Główny zarzut Polaków wobec Agaty Dudy, która przez 5 ostanich lat obejmowała stanowisko pierwszej damy to to, że przez ten cały czas była głównie ozdobą męża. Agata Duda nie zabrała głosu nawet wtedy, gdy stajkowali nauczyciele, którym ona samo de facto jest. Nie powiedziała też słowa, gdy kobiety wyszły na ulicę, gdy próbowano przegłosować ustawę całkowicie zabraniającej wykonywanie aborcji. Pierwsza dama to nie Królowa Wielkiej Brytanii - ona może, a nawet powinna mieć własne poglądy i głośno o nich mówić, a oprócz tego wspierać chorych, biedniejszych, tych których jest mniej, a którego głosu często politycy nie słyszą.
Gwiazda TVP oskarżona o oszustwa podatkowe. Grozi jej do 8 lat więzienia
Jednak przed wyborami Agata Duda nie dość, że założyła Instagrama, to jeszcze pokazuje na nim, jak spotyka się z ludzmi i to ludzmi potrzebującymi. Pierwsza dama pojechała bowiem z wizytą do rodziny repatriantów z Ukrainy.
Rodzeństwo udało się sprowadzić do Polski, gdy po śmierci rodziców znaleźli się w trudnej sytuacji. Dziś młodzi uczą się, pracują i planują tu swoją przyszłość – napisano na profilu Agaty Dudy.
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na koleżanka.com