Doda jest powszechnie znaną polską piosenkarką. Chociaż teraz poszła w kierunku reżyserii, gdzie zaczęła kręcić swój film, który nazywa się "Dziewczyny z Dubaju". Piosenkarka jest bardzo aktywną w swoich sieciach społecznościowych. Często pokazuje swoje wysportowane, szczupłe ciało. A od niedawna nawet wystawiła swoje mieszkanie na sprzedaż i pokazała wszystkie zakątki tego pomieszczenia. 

Małgorzata Kożuchowska najlepiej ubraną gwiazdą podczas wyborów? Jej sukienka to sztos

Popularne wiadomości teraz

"Męża karmiła dobrze, ale dla mnie nie było nic poza kaszą gryczaną i herbatą". Włożyłam w nią tyle wysiłku, a ona zachowała się w ten sposób

"Nie sądziłam, że w wieku 50 lat wpadnę w taką historię miłosną. Mieszkałam z jednym panem, a kilka miesięcy później wyszłam za jego przyjaciela"

"W sobotę zastałam syna i synową w ich mieszkaniu. Otworzyłam drzwi kluczem i oniemiałam"

"Po wypisie rodzice zabrali mnie do domu, ponieważ chciałam zrobić mężowi niespodziankę. Poszłam do mieszkania z dzieckiem, a mój mąż nie był sam"

Natomiast całkiem niedawna w życiu Dody wydarzyła się bardzo smutna sytuacja. A właśnie nie stało jej kochanego pieska, rasy shih-tzu, który miał na imię "Bestia". Okazuje się, że zwierze zmarło po czternastu latach życia. Tym Doda podzieliła się na swoim Instagram.

Umarł mój ostatni czworonożny przyjaciel - Bestia. Tym samym dołączyła do swojego ukochanego Bandziora, który umarł dokładnie w tym samym wieku, co ona, czyli 14 lat -napisała wokalistka. 

View this post on Instagram

Umarł Mój ostatni czworonożny przyjaciel-Bestia🖤tym samym dołączyła do swojego ukochanego Bandziora ,który umarł dokładnie w tym samym wieku co ona ,czyli 14stu lat, dokładnie 2 lata temu 🥺 jako wlascielka różnych psów ,w tym 2 shih tzu , muszę z przykrością podzielic się z Wami moimi obserwacjami. Mam krytyczny stosunek do wszelkich sztucznych ingenrecji człowieka w rasy psów. Ludzkie wymysły mające na celu popieprzone estetycznie krzyżówki genetyczne ODBIJAJĄ SIĘ tragicznie na życiu zwierząt i gwarantują im śmierć w cierpieniu. Wszelkie choroby, ułomności i problemy wynikające z ludzkiej głupoty i pościgiem za dziwactwami ,SĄ DLA PSÓW I I KOCHAJĄCYCH właścicieli PRAWDZIWYM dramatem. Jeżeli kiedykolwiek moje serce się załata po tych stratach i zdecyduje się jeszcze na psa, to będzie to kundel ze schroniska albo wilk z lasu😎

A post shared by LovelyTornadoOfChaos&Rainbows (@dodaqueen) on

Mocne słowa Kurdej-Szatan do internautki: „Popracuję jeszcze, by na 500 plus dla pani było”

Przy okazji także poruszyła temat ingerencji ludzi w tworzenie nowych rasy psów. Doda uważa, że takie zwierzęta często zapadają na ciężki choroby.

Jako właścicielka różnych psów, w tym dwóch shih tzu, muszę z przykrością podzielić się z Wami moimi obserwacjami. Mam krytyczny stosunek do wszelkich sztucznych ingerencji człowieka w rasy psów. Ludzkie wymysły mające na celu popie***** estetycznie krzyżówki genetyczne odbijają się tragicznie na życiu zwierząt i gwarantują im śmierć w cierpieniu -napisała Doda na Instagram. 

Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com