Jarosław Kret był przez wiele lat ulubionym prezenterem pogody Polaków. Jednak on, jak i wiele innych gwiazd telewizji TVP, musiał pożegnać się z pracą wraz z nadejściem nowego szefostwa.
Nic więc dziwnego, że po tej stracie, prezenter zaangażował się w programy typu talk show. Najpierw wystąpił w „Agencie”, gdzie zaszedł do finału, a potem w „Tańcu z Gwiazdami”, z którego jednak odpadł bardzo szybko. Chciał zadbać o swoją popularność i.. wypłatę.
Ewelina Lisowska zmieniła fryzurę – jest nie do poznania!
Jednak kilka miesięcy po tych wydarzeniach, Jarosław Kret przyznał, że zmagał się z depresją, z której na szczęście udało mu się wyjść.
"Zostawcie męża w spokoju. Jak wam nie wstyd zabierać tatusia dziecku – patrzyła na mnie spojrzeniem pełnym determinacji. Spakowała walizkę." Z życia
Dziecko zostawiło psa i notatkę w parku. Płakali prawie wszyscy
Piękna wieczorna modlitwa do Anioła Stróża
3 powody, dla których nie będziesz dodawać mleko do kawy
Stanąć na nogi miała mu pomóc praca i nowe wyzwania. Prezenter zaczął więc szukać stanowiska dla siebie. Wysłał CV i wziął udział w konkursie – okazał się być najlepszy, dlatego już wkrótce zobaczymy go w telewizji Polsat, w roli prezentera pogody w Wydarzeniach i Polsacie News.
Syn Hanny Śleszyńskiej i Piotra Gąsowskiego chce zabłysnąć w show-biznesie. Jest bardzo przystojny!
Tęskniliście za pogodnym Jarosławem Kretem?
Więcej ciekawych artykułów zajdziesz na koleżanka.com