Anna Mucha jest jedną z najbardziej znanych polskich aktorek. Swoją rozpoznawalność otrzymała dzięki serialu "M jak miłość". Obecnie gwiazda znajduje się w bardzo ciężkiej sytuacji. Między innymi Mucha wzięła się za produkowanie własnego spektaklu, zainwestowało w to swoje pieniądzy. Ale niestety spektakl się nie odbył w związku z panującą pandemią.
Michał Wiśniewski ocenił działania rządu wobec walki z koronawirusem. Jego słowa dają do myślenia
Aktorka była pewna w tym, że sytuacja z epidemią już się ulepszyła i ludzie z wielką chęcią przyjdą do jej własnego spektaklu. Natomiast wszystko pokręciło się z gorszą stronę. Premiera była planowana na 11 października, ale ona się nie odbędzie. Zdenerwowana Anna Mucha komentuje całą sytuację.
Planujemy ją w listopadzie, ale nie wiemy, jak będzie. Kultura jest praktycznie zablokowana. Przy 25 proc. obłożeniu nie mamy szans na nawet pokrycie kosztów. Leżymy -powiedziała gwiazda w rozmowie z "Party".
Anna Mucha otrzymała wielką porażkę. Teraz gwiazda ma wielką nadzieję, że w bliżajszym czasie sytuacja się ulepszy.
Pierwszy ogólnokrajowy Sylwester odwołany. Artyści zostaną pozbawieni zarobku
Kręcimy, póki się da i póki jesteśmy zdrowi, oczywiście z zachowaniem reżimu sanitarnego. Poza tym jesteśmy regularnie badania -powiedziała na koniec Anna Mucha.
Czytaj tak samo o tym, jak Aneta Zając pokazała swojego partnera. Aneta Zając jest znana polska aktorka, która otrzymała swoją popularność dzięki serialu Pierwsza miłość. Od niedawna gwiazda dokonała świętną metamorfozę, a właśnie zrzuciła kilka dodatkowych kilogramów. Teraz w swoich sieciach społecznościowych celebrytka z wielką przyjemnością dzieli się pięknymi zdjęciami swojego nowego wyglądu i widać, że jest bardzo szczęśliwą.
Więcej ciekawych wpisów znajdziesz na kolezanka.com