Antoni Królikowski zdecydował się na odważne wyznanie, gdzie powiedział o tym, jak mu bardzo brakuje ojca.
Wybitny reżyser i aktor Paweł Królikowski był ulubionym przez większość Polaków. Przez długi czas walczył z ciężką nieurologiczną chorobą, która w końcu otrzymała nad nim zwycięstwo. Zmarł on w lutym 2020 roku. Po sobie zostawił ukochaną żonę Małgorzatę Ostrowską -Królikowską i pięcioro dorosłych dzieci.
Magdalena Schejbal pokazała odważny kadr z łóżka. Poszczególną uwagę zwrócono na jej nóżki
Antek Królikowski wspomina swojego ojca
Po tym, jak nie stało ukochanego ojca, Antoni całkowicie przedefiniował swoje życie. Stał bardziej poważny i odpowiedzialny. Ciągle pomagał swojej mamie i zawsze znajdował się obok niej. W ostatnim wywiadzie Antek boleśnie wspomina swojego ojca. Zdradził, że po upływie czasu nadal jest mu ciężko.
Po tej stracie czuję się jak dziecko, które tęskni za tatą. Potrzeba mi więcej czasu, żeby się jakoś od tego odbić. To jeszcze boli -powiedział w rozmowie z miesięcznikiem Twój Styl.
Paweł Królikowski był dobrym doradcą dla swoich dzieci. Zawsze mógł udzielić dobrej rady.
Brak mi taty często, zwłaszcza gdy potrzebuję drogowskazu, rady. Zawsze mogłem do niego zadzwonić. Prosto z mostu mówił, co myśli. Łapię się czasem na tym, że sięgam po telefon i… wciąż mam jego numer w „ulubionych”. Nie umiem go wykasować. Często zastanawiam się: „Co by tata powiedział?”
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na koleżanka.com