
Anna Wendzikowska znana dziennikarka TVN. Była prowadzącą autorskich programów o filmach i show-biznesie w TVN Fabuła: PytAnia, Dziewczyny z Hollywood i Przystanek Hollywood. Jest mamą dwóch córek: Kornelię i Antoninę. W swoich social mediach często dzieli się zdjęciami z podróży, pracy i rodziny. Wygląda na kobietę szczęśliwą i odnoszącą sukcesy. Jednak nie zawsze było tak słodko...
Lewandowska dodała wpis na temat depresji
Ostatnio Wendzikowska opublikowała wpis, gdzie poruszyła poważny temat depresji. Na zdjęciu widzimy Annę z małą córką Antoniną. Jak się okazuje w tych czasach celebrytka bardzo źle się czuła.
Listopada 2018, na zdjęciu młoda mama, bez filtra... Ten wpis też będzie bez filtra. Zmęczona, niewyspana i nieszczęśliwa.. Nie miała depresji poporodowej, ale miała depresję... Mniejsza o powody, one są bez znaczenia dla sensu historii. To był trudny czas, nawet dziecko nie dawało poczucia, że jest jakikolwiek sens we wstawaniu rano z łóżka. Mroczne miesiące, w których wydawało się, że już nic nie odczaruje tej wszechogarniającej pustki i bezsensu. Pomogli przyjaciele, specjalista i zdobycze współczesnej farmakologii. Wyszła z tego silniejsza i bardziej świadoma. Po drugiej stronie było światło i bardzo, bardzo dużo sensu - napisała Anna Wendzikowska.
"Nie wiem, co robić, zakochałam się w koledze. Uczucia do męża nigdzie nie zniknęły, nie wyobrażam sobie życia bez niego. Ale też nie ignoruję kolegi"
"Moja pierwsza żona była zapaloną gospodynią domową, wszystko miała zaplanowane: nie mogłem tego znieść i poszedłem do Lary"
Jak Ralph Kaminski wygląda bez peruki. "O niebo lepiej bez peruki"
Modlitwa za naszych ukochanych rodziców
Brat Madonny mieszka na ulicy. Gwiazda mu nie pomaga