Pacjent był bardzo chory. Pobiegłem tam. Wszedłem, a zespół był już zebrany; na stole leżała dziewczynka w wieku około sześciu lat. Kiedy się ubierałem i stabilizowałem sprzęt, poznałem szczegóły tej historii.

Doszło do wypadku samochodowego, w którym ucierpiała 4-osobowa rodzina: ojciec, matka i dwójka dzieci - bliźniaki, chłopiec i dziewczynka. Tylko dziewczynka odniosła poważne obrażenia.

Pozostali członkowie rodziny byli w stabilnym stanie. Atak nastąpił od strony, gdzie siedziała. Straciła dużo krwi, miała poważne rany i siniaki. Wkrótce przyszły wyniki badania krwi.

Okazało się, że potrzebowała O-pozytywnego, a my go nie mieliśmy... To była trudna sytuacja, wręcz krytyczna. Pilnie zadzwoniliśmy do jej rodziców. Okazało się, że matka miała grupę O pozytywną, a ojciec O negatywną.

Ponieważ miała brata bliźniaka, pomyśleli, że będzie dobrym partnerem. Poszedłem z nim porozmawiać. Zobaczyłem go siedzącego na korytarzu i płaczącego. Powiedziałem mu: "Anna bardzo cierpiała.

Popularne wiadomości teraz

„Rodzice mojej przyszłej synowej to prawdziwi oszuści. Teraz muszę odwieść syna od ślubu”

„Co ty sobie myślałeś, spójrz na nią i na siebie, ona nie może się z tobą równać: jest już za późno, mamo, ona już jest w ciąży”

Tego wieczoru siedziałam sama w domu, mój mąż był w pracy. Nagle rozległo się pukanie do drzwi. Na progu stała kobieta i płakała

„Mój mąż poszedł na ryby z przyjacielem, a potem spotkałam tego "przyjaciela" w supermarkecie: zaniemówiłam”

Była tam, kiedy to wszystko się stało. W tym czasie spała." - Jeszcze nic nie jest stracone. To ty możesz ją uratować. Potrzebujemy tylko trochę twojej krwi.

Zgodził się bez zastanowienia. -"Chodźmy z ciocią Martą do biura, gdzie pobierze ci krew. Jest bardzo dobra, zaufaj jej." - Dobrze, cokolwiek powiesz. Mamo, kocham cię! Jesteś najlepsza! I ciebie, tato.

Dziękuję za wszystko, co dla mnie zrobiłeś. Pobiegłam na salę operacyjną, a chłopak i pielęgniarka poszli do gabinetu.

Operacja się udała. Po niej poszedłem sprawdzić, co z chłopcem i przekazać mu dobre wieści. Leżał pod kocem i odpoczywał.

Podszedłem do niego i powiedziałem: "Jesteś prawdziwym bohaterem! Uratowałeś swoją siostrę!" - "Nic jej nie jest?" - "Tak, absolutnie!" - "A kiedy ja umrę?" - "Nie teraz, chłopcze... Za wiele, wiele lat.

Kiedy będziesz stary, pomyślisz o tym". W tamtym momencie sytuacja wydawała mi się głupia. Po prostu głupie, naiwne pytanie małego chłopca.

I dopiero wtedy zdałem sobie sprawę, że tak naprawdę myślał o tym, że po oddaniu krwi zostanie bohaterem. Tak właśnie myślał. A co najważniejsze, był gotów zrobić to dla swojej ukochanej siostry. Do tej pory, gdy przypominam sobie tę historię, dostaję gęsiej skórki na całym ciele.

Pisaliśmy również o: Babcia zostawiła mi mieszkanie, a mama postanowiła je wyremontować na mój ślub. Jak się jednak później okazało, nie remontowała go nie dla nas

Może zainteresuje: Pożegnanie z wielką postacią polskiego ekranu. Nie żyje Maciej Damięcki, syn przekazuje smutną wiadomość

Przypominamy o: Pierwszy kryzys w związku Marcina Hakiela z nową partnerką? Dominika nie była zachwycona