Mi podobały się te z kamieniami, jemu te z grawerem. Kiedy moja babcia usłyszała, że zamówiliśmy grawer na obrączkach, prawie oszalała.

-"Córeczko, nie rób takich bzdur! Obrączki powinny być okrągłe i gładkie, aby małżeństwo przebiegło gładko.

-Babciu, nie wierzę w te wszystkie bzdury. Jeśli mamy żyć razem do końca życia, to tak będzie.

Pobraliśmy się i na ślubie wymieniliśmy się grawerowanymi obrączkami. Trzy lata później starsza pani zachorowała. Pojechałem ją odwiedzić i pomóc w pracach domowych.

Była w późnym wieku, a w domu hodowała bydło. Musiałam pójść do piwnicy po buraki, więc otworzyłam klapę i uderzyłam w nią obrączką. Pękła.

Popularne wiadomości teraz

„Babciu, czy dostaniemy pierogi: Nie, one są dla Andrzeja, dla was już zrobiłam kanapki z margaryną”

„Przez pięć lat myślałam, że mój mąż już nie żyje, ale pewnego dnia prawda wyszła na jaw: dlaczego nie zauważyłam tego wcześniej"

„W pierwszych miesiącach po porodzie marzyłam, że ktoś zabierze syna, ale dwadzieścia lat później zdałam sobie sprawę, jak bardzo zgrzeszyłam”

Żona zdała sobie sprawę ze wszystkiego, gdy przekroczyła próg domu i odkryła, że brakuje jej futra: „Maciej, jak mogłeś”

Kiedy babcia to zobaczyła, znów potrząsnęła głową.

-"Znowu nadchodzi zwiastun nieszczęścia!

-Zaczęłam się na nią złościć.

-"Spójrz na to! Nie posłuchałaś mnie i teraz masz kłopoty. Nie możesz mieć dzieci.

-Myślisz, że błyszczący pierścionek coś by zmienił?

-Nie sądzę, wiem to! A teraz zamierzasz się rozwieść.

Z jakiegoś powodu słowa babci utkwiły mi w głowie. Wróciłam do domu, mój mąż nadal tam był, wydawało się, że nic się nie zmieniło.

Ale tydzień później przypadkowo zobaczyłam jego korespondencję z kochanką na jego telefonie. "To tyle, jeśli chodzi o zwiastun pecha!".

Zerwaliśmy, a moja babcia tylko smutno potrząsnęła głową. Teraz jestem coraz bardziej przekonana, że jest coś w tych wszystkich znakach.

Pisaliśmy również o: "Zgadnij co." Głos Anny przeszedł przez telefon, brzmiąc bardziej wesoło niż zdenerwowany. "Rzucił mnie przez barszcz"

Może zainteresuje: Córka usprawiedliwia niewierność zięcia. "Mamy dobre życie, a wszyscy mężczyźni są poligamiczni". A ja tego nie rozumiem

Przypominamy o: "Kiedy krewni z wioski odwiedzają nasz dom, czuję, że nieprzyjemnie pachną. Ale był pewien incydent i teraz jest mniej pytań"