Czekał od pół godziny i nie wyglądał zbyt zdrowo, więc zaproponowałam mu trochę wody. Od słowa do słowa, usiedliśmy i porozmawialiśmy.

Z jego historii wynikało, że miał problemy z trzustką. Jadł słabo, w pośpiechu, nie wybierał jedzenia, bo żył samotnie, taki rak pustelnik.

W końcu przyjechał lekarz i poszli do jego gabinetu, a po 20 minutach Marcin, tak miał na imię, wyszedł z gabinetu i skierował się w moją stronę. Zapytałam go, jak poszła wizyta, a on opowiedział mi, co się stało.

Marcin podziękował mi za troskę i już miał wychodzić, ale zatrzymał się i zaproponował mi filiżankę kawy, a ja nie odmówiłem. Dlaczego, jestem młodą niezamężną dziewczyną, może to spotkanie było zaplanowane przez siłę wyższą.

Sześć miesięcy później zaczęliśmy mieszkać razem w moim małym mieszkaniu. Jego sposób traktowania kobiety był niesamowity, był szarmancki i cierpliwy. Rok później spodziewałam się pierwszego dziecka i byliśmy szczęśliwi, mimo że żyliśmy w miłości i harmonii.

Popularne wiadomości teraz

"Мogłabym przyznać się ukochanemu że mieszkanie za które płaci czynsz jest moje. Umienie mi nie przeszkadza, co miesiąc dostaję 3000 złotych": z życia

"Mąż chce mieć dziecko, ale ja nie mogę zajść w ciążę. Ostatnio nawet tak powiedział". "Jeśli nie urodzisz mi dziecka, pójdę do innej kobiety"

Piękna wieczorna modlitwa do Anioła Stróża

Jak usunąć nagar na garnkach w ciągu 10 minut? Łatwy sposób, dzięki któremu twoje garniki zawsze będą idealnie czyste

I oto w dniu porodu wszystko szło idealnie, kiedy już leżałam na oddziale, przyszedł do mnie mąż z wielkim bukietem róż. Pogratulował mi i dał mi piękną bransoletkę, która, nawiasem mówiąc, kosztowała dużo pieniędzy, myślałam, że oszczędzał pieniądze na to wydarzenie, a jak inaczej?

Zbliżał się dzień mojego wypisu, a ja byłam już ubrana z córką na rękach i wychodziłam, gdzie czekał na mnie mój ukochany. Zaprowadził mnie do wspaniałego samochodu, a ja po prostu zaniemówiłam, skąd to się wzięło?

Kiedy dotarliśmy do domu, powiedział mi, że jest właścicielem dużej firmy. Ale to właśnie uniemożliwiło mu znalezienie kobiety, która by go pokochała, nie jego pieniądze, ale jego samego. Minęły lata, prowadzimy wspaniałe życie i wszystko jest w porządku.