To była dla mnie prawdziwa tragedia, więc kiedy zobaczyłam dwa paski na teście w wieku 30 lat, stałam się najszczęśliwszą kobietą na całym białym świecie.

Do tego momentu płakałam tak bardzo, że myślałam nawet o adopcji. Ale mój mąż uwierzył i zaszczepił wiarę w moim sercu.

W końcu urodziłam chłopca i z czasem zaczęłam zdawać sobie sprawę, że posiadanie późnego dziecka jest bardzo trudne, tak jakbym była jeszcze młoda, ale brakowało mi energii.

Zaczęłam częściej myśleć, że mogę nawet nie mieć wnuków. Przecież on będzie studiował, znajdzie pracę, ożeni się. Moje obawy nie były bezpodstawne.

Skończyłam 65 lat, a mój syn ma 35, nie ma żony ani dzieci. Nadal mieszka ze mną, ale niedawno zmarł mój mąż i syn jeszcze bardziej się do mnie przywiązał. Kocham go, zależy mi na nim i nie zamierzam wyrzucać go za drzwi, ale chcę też mieć wnuki.

Popularne wiadomości teraz

"Następnego dnia pod drzwiami znaleźliśmy notatkę: 'Kocham i czekam, wreszcie będziemy mogli być razem. Wkrótce twojej żony już nie będzie.'" Z życia

"Roześmiałam się: kto kogo utrzymuje, mieszkanie jest moje, jeździ moim samochodem. Wynika z tego, że to ja jego utrzymuję, a nie odwrotnie." Z życia

Żona według horoskopu: jak różne znaki zodiaku zachowują się w małżeństwie. Czy jesteśmy zdolni popatrzeć na siebie z innego boku

Modlitwa za twojego dziecka

Rozumiem, że dopóki jest blisko mojej spódnicy, na pewno się nie ożeni. Pewnego dnia postanowiłam zapytać go wprost, kiedy będzie szukał żony.

Udzielił mi spokojnej odpowiedzi, mówiąc, że jest zadowolony z obecnego stanu rzeczy i że nie potrzebuje żony i wszystkich kłopotów związanych z dziećmi, woli żyć sam.

Po prostu nie miałam nic do powiedzenia. To była moja wina, że wszystko zepsułam. Mój mąż często powtarzał mi, żebym zostawiła syna w spokoju i była wobec niego mniej opiekuńcza.

Wierzyłam jednak, że miłość i troska nie mogą uczynić nic złego. Całe życie pracowałam na mojego syna, a teraz nie wiem, co z nim zrobić. Nie jestem gotowa spędzić reszty życia, opiekując się tylko moim dorosłym synem. Kocham go bezgranicznie, ale to jest złe.