Otworzyłam sklep z odzieżą damską na rynku.

Wiele dni spędziłam na konsultacjach z mężem, jak wszystko dobrze zorganizować - wspierał mnie.

Wynajęcie lokalu w naszym mieście było dość drogie, ale znalazłam dla siebie całkiem akceptowalną opcję i rzuciłam się w wir własnego biznesu.

Najpierw wzięłam kredyt, potem wypełniłam wszystkie niezbędne dokumenty, a teraz mam własny sklep w centrum handlowym.

Sprzedaję sama od rana do wieczora. W opiece nad córką pomaga mi teściowa.

Popularne wiadomości teraz

Natychmiast powiedziałam siostrze: „Opiekowałaś się rodzicami, dom jest twój, nie roszczę sobie do niego pretensji”

„Teściowa poprosiła mnie, żebym pozwoliła wnukom z nią zamieszkać, a potem okazało się, że jestem złą matką”: teraz nie popełnię tego samego błędu

"Mieszkam we Francji od dłuższego czasu. Niedawno przyjechałam i zobaczyłam, jak moja matka nadal istnieje - dokładnie tak, jak istnieje"

„Mamo, kupiłem ci trochę mięsa - tylko nie mów mojej żonie, schowaj to szybko”: kobieta spojrzała na syna zdezorientowana

Moja mama zasugerowała, żebym zatrudniła moich krewnych, ale ja miałam zupełnie inny pomysł.

Poprosiła mnie, żebym jedną z sukienek podarowała jej synowej, bo ta nie ma się w co ubrać na urodziny. Byłam oburzona, ponieważ wciąż byłam zadłużona.

Moja matka mieszkała obok mojego sklepu, ale jakoś tak się złożyło, że matka mojego męża spędzała więcej czasu z moją córką.

W sklepie był klient, więc poprosiłam mamę, żeby poszła na zaplecze. Zwykle zamykałam sklep o 19:00.

Weekend minął, a moja mama zadzwoniła w poniedziałek i zaproponowała, że sama przywiezie wnuczkę z przedszkola. Byłam bardzo zdziwiona, bo moja mama to ciężki zawodnik, a tu zgłosiła się na ochotnika.

"Szczerze mówiąc, wzięłam sukienkę", powiedziała moja matka. "Moja synowa nie miała absolutnie nic do ubrania.

Wzięłam więc pieniądze i oddałam sukienkę mamie. Tego wieczoru mój brat zadzwonił do mnie i powiedział, że oszukuję naszą matkę.

Teraz będę miał sankcje wobec własnych krewnych: nie mogą przychodzić do sklepu. Niech kupują ubrania w innych sklepach.