Jeden z krewnych Tomasza Komendy postanowił rzucić nieco światła na relację z byłą partnerką swojego brata.
Dopóki mieszkał z nami, było wszystko okej. Teraz Tomek ma złych doradców. Jest pod wpływem Maćka, który nim steruje. To, co się stało z Tomkiem, to jest jego zasługa. Zobaczymy, jak daleko dojdzie. Spełnia marzenia wszystkich, tylko nie swoje. Zniknął. Więcej telefonu od nas już nie odebrał. Mój syn okazał się tchórzem. Nawet nie potrafił się z nami pożegnać – pożaliła się Onetowi.
Krzysztof Klemański, brat naszego bohatera, stracił już wszelką nadzieję na powrót do normalnych relacji z nim.
Przykro się patrzy na upadek człowieka, o którego walczyliśmy. Poświęciliśmy mu połowę swojego życia, a on w parę miesięcy po wyjściu z więzienia zapomniał, kto przy nim był. Odwrócił się od nas bez mrugnięcia okiem. Zostawił nas jak śmieci – powiedział przywołanemu portalowi.
Krzysztof nie ma wątpliwości, że na Tomasza Komendę miały wpływ dwie osoby — Gerard i Anna. Sam Tomasz musi być jednak tego świadomy.
Anna również przyczyniła się do tego, co teraz się z nim dzieje. Korzystała, ile mogła, póki nie została odstawiona na boczny tor. Po dwóch miesiącach znajomości Tomek wprowadził się do niej, a kilka miesięcy później: ciąża. A teraz wojna w sądzie – zabrał głos.
Nie ulega wątpliwości, że na całą sytuację wpływ mają także miliony, które Tomasz Komenda otrzymał od państwa w ramach odszkodowania.
Pisaliśmy również o: Dawid Kubacki przekazał nowe wieści o stanie zdrowia Marty. „Nie stanie się to na dniach”
Może zainteresuje Cię to: Kim jest matka Tomasza Komendy? Teresa Klemańska przeszła przez wiele cierpień
Przypominamy o: Joanna Opozda na nowym ujęciu z synkiem Vincentem. Oczka odziedziczył po aktorce