Wśród nich była również historia związana z jej małżeństwem, która przykuła uwagę mediów i publiczności.
Przez wiele lat Grażyna Torbicka prezentowała stały wizerunek z jasnymi blond włosami. Jednak niewielu zdawało sobie sprawę, że na początku swojej kariery miała ciemniejszy kolor włosów. Podczas rozmowy z dziennikarzami, Torbicka wspomniała o swoim wcześniejszym wyglądzie, który różnił się od obecnego.
"Jak oglądam moje zdjęcia z okresu, gdy miałam dwadzieścia parę lat, to widać, że byłam szatynką, bardzo ciemną blondynką. Blond rozjaśnia twarz, rozświetla, więc jak mijają kolejne dekady, to dodajesz sobie tego światła blondem" - powiedziała Torbicka.
Dodała również, że blond kolor ożywia jej twarz i dodaje pewnego rodzaju światła, które sprawia, że czuje się lepiej. To interesujące spojrzenie na zmiany wizerunkowe i wpływ koloru włosów na samopoczucie.
W trakcie wywiadu Grażyna Torbicka podzieliła się rzadką chwilą prywatności i opowiedziała o romantycznej historii, która związana jest z jej mężem. Okazuje się, że pewnego dnia Grażyna postanowiła zaszaleć i publicznie wystąpić w czarnej peruce w stylu bob.
"Syn przyznał, że wujek Jurek mu się nie spodobał. Od ukochanego usłyszałam – nie będę mógł żyć z twoim synem, ciebie kocham, ale jego nie." Z życia
"Roześmiałam się: kto kogo utrzymuje, mieszkanie jest moje, jeździ moim samochodem. Wynika z tego, że to ja jego utrzymuję, a nie odwrotnie." Z życia
"Nie mogłam sobie przypomnieć na co wydałam 150 euro. Była myśl: „A może te pieniądze zabrał Artur?” Ale przecież nie mógłby się tak zachować" Z życia
"Wiem, kiedy jesteś na mnie zła, ale się powstrzymujesz, Kiedy chcesz dzielić się radością i tańczyć. Znam moją żonę, jesteś najlepsza." Z życia
"Muszę powiedzieć, że kiedyś w przypływie jakiejś zabawy i dobrego humoru publicznie wystąpiłam w czarnej peruce w stylu bob i mój mąż się zakochał. Uznałam, że w blondynce też się zakocha" - przyznała Torbicka.
To właśnie wtedy jej mąż, zakochawszy się w tym nietypowym wyglądzie, uświadomił sobie, że również w blondynkach może się zakochać. To niesamowite, jak drobne i zabawne momenty mogą wpływać na miłość i relacje między partnerami.
Grażyna Torbicka od lat zachwyca swoją młodością i świeżym wyglądem. Wiele osób zadaje jej pytania o tajemnicę jej urody. Podczas wywiadu Torbicka podzieliła się swoimi przemyśleniami na ten temat. Okazuje się, że nie są to żadne skomplikowane treningi czy kosmetyczne rytuały.
Grażyna przyznaje, że odziedziczyła szczupłą sylwetkę po swoim ojcu i nie jest zwolenniczką intensywnych treningów. Preferuje natomiast długie spacery z psem jako formę aktywności fizycznej. Co więcej, Torbicka stawia nacisk na zdrowe odżywianie, wybierając kuchnię śródziemnomorską bogatą w warzywa i owoce.
"Kamera i światła studyjne zdecydowanie wolą blondynki, więc już jestem tą blondynką" - przyznała dziennikarka.
Ważne jest dla niej również kontrolowanie porcji, unikanie przejadania się i świadome spożywanie posiłków. Grażyna Torbicka przyznaje, że choć nie wierzy w cuda działające dzięki drogim kosmetykom, stosuje te same produkty od lat, które sprawdzają się dla niej najlepiej.
Grażyna Torbicka to nie tylko znana prezenterka telewizyjna, ale także kobieta pełna tajemnic i nietuzinkowych historii. Jej wyjątkowa historia związana z kolorem włosów czy romantyczną miłością zaklętą w peruce przyciąga uwagę mediów i fanów. Dodatkowo, dzięki prostym zasadom dotyczącym zdrowego stylu życia i świadomego odżywiania, Torbicka zachwyca młodym wyglądem, co budzi zainteresowanie wielu osób.
Nieustannie śledzona przez media, Grażyna Torbicka udowadnia, że niezależnie od wieku można wyglądać świetnie i cieszyć się życiem. Jej historia inspiruje i zachęca do dbania o siebie oraz eksperymentowania z wizerunkiem. Jedno jest pewne - Grażyna Torbicka nadal będzie zaskakiwać swoich fanów nowymi historiami i tajemnicami, pozostając jednocześnie symbolem piękna i elegancji w polskim świecie mediów.
Pisaliśmy również o: Ojciec i syn na wspólnej ścieżce sukcesu. Marcin Hakiel zabrał Adama na swoją nagrodową galę
Może zainteresuje Cię to: Michał Wiśniewski dzieli się pierwszym zdjęciem z najmłodszym synem Noel Cloe. Przysłodzony moment, który rozpala dumę
Przypominamy o: Drama w życiu Katarzyny Dowbor. 90-letnia mama doznała wypadku. "Cały czas wyznacza sobie jakieś zadania"