Od prawie 30 lat zachwyca widzów jako gospodarz programu "Jeden z dziesięciu", a związany z TVP jest już od lat 70.

Jego profesjonalizm, kompetencje i zaangażowanie w przygotowanie każdego odcinka doceniają widzowie w całej Polsce.

Zwykle skrywający życie prywatne Tadeusz Sznuk postanowił rzucić światło na swoją rodzinę.

Choć o niej wiadomo niewiele, ujawnił, że ma żonę i trójkę dzieci. Jego żona z pewnością jest dla niego bardzo ważną osobą, ale o szczegółach życia prywatnego woli nie opowiadać publicznie.

[quote author=""]O czym myśli kobieta, tego żaden mężczyzna nigdy nie może być pewien, ale nie wiem, czy dobre wychowanie pozwoliłoby panu zacytować to, co miałbym do powiedzenia.

Popularne wiadomości teraz

Historia z pociągu: "Pani jechała do syna aby zająć się wnukami. Droga daleka, w przedziale był starszy mężczyzna, który jadł herbatniki z wrzątkiem"

"Kiedy po raz pierwszy zostawili u nas córkę naszej sąsiadki Kasię, nie wiedziałem, że wychowuje ją babcia. Wyglądała jak zwykła dziewczynka”: z życia

Po rozwodzie mąż dał swojej żonie dzień na wyprowadzenie. Nie kłóciła się, ale zorganizowała kolację, która pozwoliła jej zaoszczędzić dużo pieniędzy

"Powiedziałam wyraźne Nie, bo nie chcemy teraz oddawać naszego mieszkania. Nasz syn jest niezadowolony, nazwał nas skąpcami i niewdzięcznymi": z życia

Wychowanie dzieci było dla Sznuka nie lada wyzwaniem, zwłaszcza że często musiał być poza domem, angażując się w swoją pracę. Dlatego może nie dziwić fakt, że żadne z jego dzieci nie podążyło śladami ojca w mediach.

Synowie zdecydowali się na karierę w informatyce, a córka wybrała ścieżkę psychologii i pracuje w branży reklamowej. Ponadto, dzięki swoim dzieciom, Tadeusz Sznuk stał się szczęśliwym dziadkiem.

Dostałem od znajomych koszulkę z napisem "Najlepszy dziadek na świecie". Choć tak naprawdę w to nie wierzę, więc jej nie noszę, by nie usłyszeć protestu. No, ale dogadujemy się - mówił żartobliwie.

Poza światem telewizji, ogromną pasją Tadeusza Sznuka jest lotnictwo. To właśnie na lotnisku odnajduje spokój i relaks poza pracą. Posiadając licencję pilota, chętnie wsiada do samolotów i helikopterów, oddając się swojej pasji. Lotanie nauczyło go również pewnych życiowych lekcji, takich jak szacunek dla praw fizyki i konieczność przestrzegania reguł.

W związku z okrągłą rocznicą urodzin prezentera, jego znajomi podarowali mu koszulkę z napisem "Najlepszy dziadek na świecie". Choć Sznuk skromnie podchodzi do takich komplementów, nie brakuje mu poczucia humoru i uśmiechu. Jest to kolejny dowód na to, że prezenter jest nie tylko profesjonalistą w swojej pracy, ale również pełnym ciepła i życzliwości człowiekiem.

Życie Tadeusza Sznuka to prawdziwa telewizyjna podróż przez dziesięciolecia. Jego obecność na ekranie przez tyle lat świadczy o niezwykłym talentu i pasji do zawodu dziennikarza. Choć jest bardzo oszczędny w wypowiadaniu się o swoim życiu prywatnym, zawsze można go podziwiać w telewizji, gdzie oddaje się swojej pasji do prowadzenia i przygotowywania programów.

Tadeusz Sznuk to symbol profesjonalizmu i poświęcenia w świecie telewizji. Jego osobowość i prezencja na ekranie zachwycają widzów od pokoleń, sprawiając, że zawsze jest mile widzianym gościem w polskich domach.

Mamy nadzieję, że będzie kontynuował swoją telewizyjną karierę, umilając widzom kolejne lata swoją obecnością i talentem. Życzymy mu zdrowia i jeszcze wielu sukcesów zawodowych i osobistych!

Latanie to dla mnie bardzo ważny etap w życiu, bo wiele uczy. Przede wszystkim tego, żeby nie udawać, że prawa fizyki są jednakowe dla wszystkich i tu nie ma co kombinować - powiedział w rozmowie z Mateuszem Szymkowiakiem.

Pisaliśmy również o: Mąż Bogumiły Wander broni się przed oskarżeniami internautów. "Ja już urobiłem się po łokcie"

Może zainteresuje Cię to: Kto zostanie nowym jurorem w "The Voice Kids" po odejściu Dawida Kwiatkowskiego? Kto może go zastąpić

Przypominamy o: Nie do poznania. Ralph Kaminski na starych zdjęciach wygląda jak zupełnie inny człowiek