Ze słynnym aktorem i reżyserem Pawłem Królikowskim 5 marca pożegnała się cała Polska w kościele pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i Świętego Józefa w Warszawie. Na tą uroczystość przybyło sporo gwiazd polskiego show-biznesu. Pojawili się miedzy innymi Małgorzata Kożuchowska, Kzystof Ibisz, Sławomira Łozińska, Anna Korcz i inne. 

Byli pracownicy TVP wyjawili prawdę o warunkach pracy w telewizji. Jacek Kurski ich nie rozpieszczał

Pogrzeb Pawła Królikowskiego

Pogrzeb miał charakter państwowy. Tak samo pojawił się sam prezydent Polski Andrzej Duda z ministrem kultury i dziedzictwa narodowego Piotrem Glińskim. Więcej na ten temat możesz przeczytać w naszym artykule.

Ponadto poszczegółną uwagę zwrócono na wygląd męża Katarzyny Skrzyneckiej - Marcina Łopuckiego, który na pogzebie pojawił się... w dresach. Takie ludziom się i spodobało i one zaczęli pisać swoje niezadowolone komentarzy w adres Skzyneckiej. Na co ona dała swoją jasną odpowiedź.

Popularne wiadomości teraz

"Mój mąż zaczął dostawać więcej pieniędzy i chciał prowadzić oddzielny budżet: gdyby tylko wiedział, że robi mi wielką przysługę"

"Nie mam rodziny ani dzieci w wieku pięćdziesięciu lat, myślę, że to wszystko z powodu troski mojej matki: teraz żałuję, że jej posłuchałem"

"Kobieta powiedziała mężowi, że idzie wyrzucić śmieci. Godzinę później zaczął jej szukać, ale była po prostu zmęczona"

Kotlety jajeczne najlepsze na obiad

Marcin Łopucki pojawił się w dresach

Katarzyna Skrzynecka na pogrzebie Królikowskiego

Magda Gessler zatańczyła w Dzień dobry TVN. Okazuje się, że tak też może robić

Niestety wstyd to powinno być tym, którzy bezmyślnie hejtują. Komentować czyjś wygląd i ubranie w tak dramatycznych okolicznościach - napisała ona w komentarzach pod jednym ze swoich zdjęć.

Okazuje się, że winną za wszystko jest sama praca Marcina. O tym, Katarzyna szczegółowo tłumaczy na swoim profilu w Instagram:

Musiał być w pracy, prowadząc zajęcia sportowe i rehabilitacyjne. Wyrwał się NIEOCZEKIWANIE na chwilę ze swojej pracy, by choć przez chwilę MÓC BYĆ Z NAMI WSZYSTKIMI żegnającymi Przyjaciela. I wie Pani, co powiedziałby Królik??? „Dla mnie, Stary, mógłbyś być nawet w płetwach! Fajnie, że zdążyłeś się wyrwać i wpaść, choć na chwilę.” Ale Paweł był mądrym i pełnym pogody Facetem. Wysoko ponad takich hejterów.

W komentarzach ludzie zaczęli się zgadzać:

Brawo, nie należy przejmować się pustymi komentarzami. Liczy się obecność, modlitwa, itp.

Pięknie to Kasiu powiedziałaś. Tak jakby powiedział Wasz przyjaciel, który odszedł.

Pani Kasiu gratuluję Pani inteligencji i ogromnej klasy.

A jak wy uważacie, czy można w takim ustroju pzychodzić na pogrzebną uroczystość?

Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na koleżanka.com