Nagle dziewczyna zauważyła dziwną kobietę przy wejściu. Była ubrana jak na drogę, a kiedy zobaczyła Ritę, zaczęła się zbliżać.

- Rita, czekaj... chodzi o to, że jestem twoją mamą!

- Bardzo zabawne - odpowiedziała dziewczyna i weszła do środka. "Takich nieznajomych powinno się umieszczać w domu wariatów. W tej kobiecie było po prostu coś niezwykłego...

Rita wróciła do domu i zamknęła się w łazience. Spojrzała na siebie w lustrze. Jej oczy! Zgadza się, oczy kobiety miały ten sam szmaragdowy kolor co oczy Rity.

To było dziwne, ale mama i tata mieli brązowe oczy, więc dlaczego ona miała zielone? Następnego dnia obraz się powtórzył. Tylko tym razem kobiecie udało się wsunąć Ricie karteczkę.

Popularne wiadomości teraz

„Mamo, kupiłem ci trochę mięsa - tylko nie mów mojej żonie, schowaj to szybko”: kobieta spojrzała na syna zdezorientowana

Rodzice zaprosili syna w odwiedziny i wtedy podbiegła synowa, która też chciała iść, ale nie została zaproszona: „Nie zasługuję na to”

„W niedzielę pojechaliśmy do domu moich teściów, mój mąż chciał pogratulować mojej mamie z okazji jej urodzin, które właśnie minęły”

„Chciałabym mieć syna zamiast córki. Syn Natalii wypadł tak dobrze, ale o mojej Marcie nie ma co pisać”

Gdy Rita wróciła do domu, przeczytała numer telefonu... matki Natalii. Dziewczyna podarła kartkę i położyła się na łóżku. Powróciły wspomnienia z dzieciństwa.

Rita przypomniała sobie, jak jedna z dziewczynek w piaskownicy powiedziała, że Rita była przybranym dzieckiem, a jej rodzice zabrali ją z sierocińca.

- "Daj spokój, kochanie. Ta dziewczynka musiała się pomylić. Mówią, że niektóre dzieci są znajdowane w kapuście, a inne przynoszone przez bociana. Ale w rzeczywistości dzieci rodzą się w szpitalu położniczym.

Pomyliła więc sierociniec ze szpitalem położniczym" - uspokajali ją rodzice Rity. Dopiero po tym incydencie sprzedali swoje mieszkanie i przeprowadzili się do innego miasta, gdzie nikt ich nie znał.

Te myśli niepokoiły Ritę, czy to naprawdę była prawda? Następnego dnia Rita poszła do siostry swojej matki, ciotki Anny. -"Ciociu Anno, powiedz mi prawdę.

Jestem przybranym dzieckiem... Podeszła do mnie kobieta, Natalia.

- Och, ona jest teraz z tobą. Rita, twoi rodzice nie mogli mieć dzieci, a ty tu jesteś, taka mała i śliczna. Lekarze powiedzieli, że Natalia miała 17 lat, kiedy urodziła ciebie, młodą dziewczynę, więc oddała dziecko.
Rodzice trzymali to w tajemnicy.

-"Ciociu Anno, nie chcę znać tej kobiety Natalii, ona mnie przeraża. I nie mów mojej matce, że wiem wszystko... ona ma słabe serce. Po prostu powiem rodzicom niespodziankę.

Dostałam się na prestiżowy uniwersytet, więc musimy przeprowadzić się do innego miasta. Rodzice Rity natychmiast ją wsparli i zaczęli się pakować. Natalia już nigdy ich tam nie znajdzie.

Pisaliśmy również o: Allan Krupa pokazuje światu swoją miłość. Z nową dziewczyną na ekskluzywnej imprezie. "Miłość kwitnie"

Może zainteresuje: Stylowa rewolucja: 64-letnia Grażyna Torbicka zaskakuje suknią z wyjątkowym wycięciem. "Działanie drogich specyfików"

Przypominamy o: Z życia wzięte. Nastoletnia dziewczyna została matką, co zaskoczyło jej rodzinę. "Przez miesiąc narodziny dziecka trzymałam w tajemnicy"