
Paweł Królikowski zmarł 27 lutego 2020 roku. Ta wiadomość zszokowała wszystkich Polaków. Aktor był w kwiecie wieku, miał dużą rodzinę i jeszcze jakiś czas temu występował w telewizji. Jednak los przestał się do niego uśmiechać, kiedy znów powróciły do niego problemy zdrowotne.
Wzruszająca historia dziennikarki Polsatu, która wygrała walkę z nowotworem. Nie było łatwo
Wielu martwiło się o zdrowie aktora. Nie brakowało też osób, które modliły się w jego intencji. Królikowski był uwielbianym aktorem, ale też kochającym mężem, ojcem, a także dziadkiem.
W ostatnich chwilach życia, ostoją dla niego była także jego wieloletnia przyjaciółka z planu Ilona Ostrowska, która jak wyznała gazecie "Party", że zaledwie 5 dni przez odejściem przyjaciela, spotkała się z nim.
„Córka przyprowadziła narzeczonego na spotkanie ze mną i spodziewałem się jednego, ale okazało się, że jest odwrotnie: Jak tu biednie, kup sobie coś”
Modlitwa w sprawach beznadziejnych. Te słowa warto znać
Zasada lustra: dlaczego za każdym razem przyciągasz do swojego życia tych samych ludzi, miejsca oraz problemy?
Na co swędzą dłonie? Presądy związane ze swędzeniem
–Pogadaliśmy od serca, choć tak naprawdę był to mój monolog… Zdążyłam się z nim pożegnać. Nie wierzę, że go już nie ma, wiem natomiast, że nie jestem w tej żałobie osamotniona – wspomina aktorka.
Wielkie niespełnione marzenie Ani Przybylskiej
Do dziś z pewnością wiele osob, nie może pogodzić się ze śmiercią artysty. Jednak to, co powinno dodać nam otuchy to fakt, że w ostatnich chwilach życia nie był samotny, a u jego boku wciąż czuwali bliscy.
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na koleżanka.com