W swoim Instagram Wojciechowska podzieliła się zdjęciem, gdzie Marysia próbowała zrobić makijaż sylwestrowy dla swojej matki, inspirowamy przez polską youtuberką Red Lipstick Monster. Oczy dziennikarki byłi pomałowane na różowo i tylko w kąciku oka znajdował się rozświetlacz. Martyna była bardzo zachwycona makijażem córki.

Michelle Obama pokazała zdjęcie swojej rodziny

"Uważam, że wyglądam bosko!” - nie ukrywała swojego zachwycenia. 

Martyna Wojciechowska ze swoją córką

Pod zdjęciem pojawiło się sporo pozytywnych komentarzy:

Popularne wiadomości teraz

'Nadszedł czas, abyś opuściła urlop macierzyński. Nie jestem bankomatem. Tylko wiesz, na co wydać. Idź do pracy i naucz się ubiezpieczać”

„Zostałam tylko po to, żeby spojrzeć w twoją kłamliwą twarz i powiedzieć, że nie masz już rodziny: pobiegłam się spakować”

"Czekałam na rozwód. Były mąż próbował wrócić, ale byłam nieugięta. Wyprosiłam go. Dobrze mi bez niego"

„Zmęczona sprzątaniem, zaproponowałam, żebyśmy pojechali do niego. Po kilku minutach szliśmy do jego mieszkania. Spodziewałam się zastać tam bałagan”

"Naprawde pieknie, Idzie dobrze, Piękne slicznotki, Świetny look!Marysia ma talent"

Tak samo jak i blogerki Red Lipstick Monster, która też zostawiła komentarz:

"No wspaniale! Widzę inspirację najnowszymi trendami"

Córka Martyny Wojciechowskiej chcę zostać makijażystką?

Cały proces makijażu Wojciechowska pokazywała w swoich Instastories. 

Tak przy okazji, Martyna Wojciechowska ma córkę Marysię, która urodziła w 2008 roku. Jej tata Jerzy Błaszczyk zmarł od choroby nowotwórnej. Poza tym Martyna adaptowała dziewczynę Kabułę z Tazanii która ma albinizm. 

Rodzina jest najważniejsza? Zobacz najpiękniejsze cytaty!

Przypominamy, że wcześniej pisaliśmy o tym, jak Wojciechowska cieszy się z sukcesów swoich córek. Martyna Wojciechowska znana w Polsce, jako podróżująca dziennikarka z wielkim sercem. Jest dyrektorem programu Travel Channel na TVN, gdzie przyjeżdżając do różnych krajów, pokazuje tradycji oraz życie mieszkańców. Podczas podróżowania, Martyna zawsze zostawię część swojego dobra i miłości. Więcej niż 4 lata temu, dziennikarka zaadoptowała Kabulę, która jest chora na albinizm. Dziewczynka pochodzi z Tanzanii, w kraju w którym okrutnie odnoszą się do ludzi chorych na taką chorobę. Dzisiaj życie Kabuli jest spokojne i dobre.

Więcej ciekawych artykułów zajdziesz na koleżanka.com