
Paweł Małaszyński trafił do szpitala w efekcie zasłabnięcia. Wydaje się, że nie jest to wystarczający powód do hospitalizacji, jednak okazuje się, że to nie jednorazowy przypadek.
Ewa Mrozowska - Kozłowska została mamą
Aktor zasłabł już dwukrotnie podczas grania w teatrze. Oczywiście, 43-latek zbagatelizował to. Nic dziwnego, w końcu większość z nas postąpiłaby tak samo – a zwłaszcza mężczyźni, którzy zazwyczaj nie lubią wizyt lekarskich i badań medycznych.
Okazuje się jednak, że złe samopoczucie na szczęście nie było niczym poważnym. Aktor wydał bowiem stosowne oświadczenie.
Michał Wiśniewski zasmucony diagnozą. Nieuleczalna choroba staje mu na drodze. "To wyglądało fatalnie"
Izabella Scorupco w tym roku skończy 53 lata. Jak gwiazda "Ogniem i mieczem" zmieniła się na przestrzeni lat
Piękna wieczorna modlitwa do Anioła Stróża
Andrzej Trzaskowski zapomniany pionier polskiego jazzu
Ewa Chodakowska na pidżama party z teściową
"Przepraszam wszystkich widzów Teatru Kwadrat. Ostatnie dni stały pod znakiem intensywnych prób i spektakli. Mój organizm pod wpływem infekcji i zmęczenia zwyczajnie odmówił posłuszeństwa. Wrócę do Was najszybciej, jak to będzie możliwe!" - napisał Małaszyński.
Wygląda na to, że Małaszyński przepracował się. Widocznie zapomniał o zachowaniu zdrowego balansu między pracą a zdrowiem.
Życzymy więc aktorowi dużo zdrowia!
Więcej ciekawych artykułów zajdziesz na koleżanka.com