
Paweł Małaszyński trafił do szpitala w efekcie zasłabnięcia. Wydaje się, że nie jest to wystarczający powód do hospitalizacji, jednak okazuje się, że to nie jednorazowy przypadek.
Ewa Mrozowska - Kozłowska została mamą
Aktor zasłabł już dwukrotnie podczas grania w teatrze. Oczywiście, 43-latek zbagatelizował to. Nic dziwnego, w końcu większość z nas postąpiłaby tak samo – a zwłaszcza mężczyźni, którzy zazwyczaj nie lubią wizyt lekarskich i badań medycznych.

Okazuje się jednak, że złe samopoczucie na szczęście nie było niczym poważnym. Aktor wydał bowiem stosowne oświadczenie.
"Lara, skończysz sama z powodu tego mieszkania, masz 45 lat, komu je zostawisz, psu"
Zasada lustra: dlaczego za każdym razem przyciągasz do swojego życia tych samych ludzi, miejsca oraz problemy?
Przepis na domową babkę cytrynową, która dosłownie rozpływa się w ustach
Modlitwa za naszych ukochanych rodziców
Ewa Chodakowska na pidżama party z teściową
"Przepraszam wszystkich widzów Teatru Kwadrat. Ostatnie dni stały pod znakiem intensywnych prób i spektakli. Mój organizm pod wpływem infekcji i zmęczenia zwyczajnie odmówił posłuszeństwa. Wrócę do Was najszybciej, jak to będzie możliwe!" - napisał Małaszyński.

Wygląda na to, że Małaszyński przepracował się. Widocznie zapomniał o zachowaniu zdrowego balansu między pracą a zdrowiem.
Życzymy więc aktorowi dużo zdrowia!
Więcej ciekawych artykułów zajdziesz na koleżanka.com