W rzeczywistości od dawna nazywam ją mamą. To właśnie ta kobieta opiekowała się mną, kiedy najbardziej jej potrzebowałam.

Na drugim roku studiów zaczęłam spotykać się z Adamem.

Dwa lata później powiedział mi, że wyjeżdża do pracy za granicę, aby zarobić pieniądze na wesele. Od tamtej pory go nie widziałam.

W tamtym czasie nie było telefonów komórkowych, całkowicie straciliśmy kontakt. Po jego wyjeździe okazało się, że jestem w ciąży.

Moi rodzice byli bardzo źli i wyrzucili mnie z domu, mówiąc, że wstydzą się przed sąsiadami.

Popularne wiadomości teraz

„Życie nauczyło mnie, że czasami nieznajomi są drożsi niż rodzina: nawet wstyd im o tym mówić”

"Czekałam na rozwód. Były mąż próbował wrócić, ale byłam nieugięta. Wyprosiłam go. Dobrze mi bez niego"

"Przeprowadziłam się do jego mieszkania. Zaczęłam gospodarzyć, niektóre rzeczy wyrzuciłam. Widziałam, że mąż się złości, ale nic nie mówił"

W Polsce 19-latka znalazła w lesie dziecko: niecodzienna historia, która przybrała nowy obrót

Nie wiedziałam, co robić. To właśnie w tym okresie zamieszania Anna skontaktowała się ze mną. Dała mi schronienie i traktowała jak własną córkę.

Adam pojawił się zaledwie dwa lata później z dużą sumą pieniędzy. W końcu pobraliśmy się.

Nie rozmawiam z rodzicami, ale sama mam wspaniałą rodzinę.

Pisaliśmy również o: Andrzej postanowił rozwieść się z Anną, ponieważ nie mogła mieć dzieci. Ale tylko ona wiedziała, jakie są problemy jej rodziny

Może zainteresuje: W oczach starca pojawiły się łzy; wysiadł z samochodu, ukłonił się i powiedział. "Dziękuję, synu". Poszedł do swojego starego domu, ocierając łzy ręką

Przypominamy o: Ból i nadzieja. Polsat odcina się od Michała Wiśniewskiego w kontrowersyjnej sprawie