Byłem bardzo szczęśliwy, dziecko było dla nas bardzo mile widziane i długo oczekiwane. Staraliśmy się o dziecko przez prawie rok, ale nie udało nam się i wtedy zdarzył się cud.

Yoanna urodziła zdrową i piękną dziewczynkę. Zacząłem wybierać numer mojej żony, ale nie odbierała. Wtedy wstałem i poszedłem na oddział.

Gdy zbliżałem się do oddziału, usłyszałem głośne dźwięki.

Natychmiast rozpoznałem głos żony i przyspieszyłem kroku. Tam Joanna już kłóciła się z pielęgniarką:

- "Czy ty zdajesz sobie sprawę, że ja nie jestem głupia?!" krzyczała moja żona, "myślisz, że nie potrafię rozpoznać własnego dziecka?

Popularne wiadomości teraz

„Zostałam tylko po to, żeby spojrzeć w twoją kłamliwą twarz i powiedzieć, że nie masz już rodziny: pobiegłam się spakować”

"Czekałam na rozwód. Były mąż próbował wrócić, ale byłam nieugięta. Wyprosiłam go. Dobrze mi bez niego"

„Synowe się postarały. No cóż, postanowiłam odpłacić im tym samym. Na Dzień Matki podarowałam im obu użyteczny prezent – miskę”

W Polsce 19-latka znalazła w lesie dziecko: niecodzienna historia, która przybrała nowy obrót

To na pewno nie jest moje dziecko, pomyliłaś się. Wezwij głównego lekarza!

Kiedy Yoanna mnie zobaczyła, wyjaśniła, że nasze dziecko urodziło się bez włosów i z inną twarzą, a teraz zabrali je i przywieźli inne dziecko.

Nie rozumiałam, jak mogło dojść do takiej pomyłki.

Wkrótce przyszedł główny lekarz, który odebrał poród i po zbadaniu dziecka okazało się, że to chłopiec.

Wkrótce potem moja żona została przeproszona, pielęgniarka pomyliła chłopca, który miał zostać wysłany do sierocińca, z naszą córką.

Wkrótce dziecko zostało nam zwrócone. Moja żona i ja mimowolnie zaczęliśmy myśleć o chłopcu, którego porzuciła matka.

Po przedyskutowaniu sytuacji zdecydowaliśmy, że zabierzemy dziecko ze sobą. Okazało się, że moja żona urodziła jedno dziecko, a my wróciliśmy do domu z dwójką.

Pisaliśmy również o: Nowy rozdział w życiu Michała Szpaka. Ojcostwo na horyzoncie. „Pójdę z nim na każdy melanż”

Może zainteresuje: Moja matka oddała mnie do sierocińca dla nowego mężczyzny i przypomniała sobie o mnie 10 lat później. Nie uwierzycie, czego teraz ode mnie wymaga

Przypominamy o: Ostatni świadek. Jak kztałtują się losy kelnerki po dramatycznym zdarzeniu z Piotrem Woźniakiem-Starakiem