Wszyscy pamiętamy te czasy, kiedy Robert Janowski prowadził kultową „Jaka to melodię” i to, jak oburzona była jego żona, po zwolnieniu Roberta z TVP.

Monika Janowska swego czasu pokusiła się nawet o napisanie długiego wpisu na Facebooku, w którym nie kryła swojej złości i goryczy po tym, jak źle Telewizja Polska potraktowała jej męża.

Nieoczekiwane zmiany w serialu "Ojciec Mateusz"

Jednak swoimi słowami Janowska niczego nie osiągnęła, choć trzeba przyznać, że „Jaka to Melodia” straciła swój blask, kiedy zabrakło Roberta. Wydawcy jednak robią co mogą, by zaciągnąć widzów przed telewizory.

Popularne wiadomości teraz

"Pobraliśmy się, gdy byłam już w siódmym miesiącu ciąży. Świętowaliśmy skromnie, tylko z najbliższymi. Po ślubie nie mieliśmy dokąd pójść"

"Moja synowa zrujnowała moje urodziny swoją obecnością. Gdzie był umysł mojego syna, kiedy się z nią żenił"

"Nie usiądę przy jednym stole z moją teściową, jest wyraźnie nie na miejscu: myśli tylko o sobie"

"Ktoś wysłał mi kilka tysięcy na kartę. Myślałam, że to mój mąż, ale okazało się to znacznie prostsze"

Zamienili już nawet Norbiego na Rafała Brzozowskiego w roli prowadzącego, a do programu coraz częściej zapraszane są gwiazdy zamiast normalnych uczestników, ale mimo tego przewiduje się, że „Jaka to melodia” wkrótce zniknie z ekranu.

Natomiast teraźniejszy projekt Roberta w telewizji Puls pt.: ”Muzyka Gra”  najprawdopodobniej też się nie przyjął dobrze, ponieważ stacja nie planuje realizować następnego sezonu.

Oczywiście, żona Janowskiego znów go tłumaczy. Uważa, że nowy program jej partnera był bardzo dobrze przyjęty przez widzów, a jego brak w wiosennej ramówce jest skutkiem tylko tego, że stacja planuje postawić na seriale, a nie programy rozrywkowe.

Zamieszanie w „Pytaniu na Śniadanie”. Gość programu wyproszony ze studia za serduszko WOŚP

Co więcej, małżonka zapytana, czy w takim razie Roberta czeka bezrobocie, odparła, że na wiosnę, to on dopiero rozkwitnie, ale oczywiście nie podała żadnych konkretnych faktów i planów prezentera.

Czy to jednak koniec popularności Roberta Janowskiego?

Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na koleżanka.com