Przed nami wiele wątków, zaskakujących zwrotów akcji oraz sentymentalnych chwil. Jednym z momentów, które z pewnością wstrząsną fanami, będzie pożegnanie jednej z długoletnich postaci, Marszałka, którego odtwarzał niezapomniany Emilian Kamiński.

Choć od tragicznego zgonu aktora minęło już trochę czasu, to widzowie przygotowują się na poruszające pożegnanie postaci.

Powrót "M jak miłość" na antenę to oczekiwane wydarzenie, które dostarczy fanom wiele wzruszeń i dramatycznych momentów.

Jednak jednym z najbardziej wyczekiwanych elementów jest pożegnanie postaci Marszałka, którą Emilian Kamiński wcielał w taki niezapomniany sposób. Dla wielu widzów Emilian Kamiński i Marszałek to synonim, a emocje związane z tym aktorem wciąż są żywe.

Odcinek 1736 zapowiada się niezwykle poruszająco, zaczynając od wstępnego hołdu dla Emiliana Kamińskiego. W ramach przedpremiery na platformie TVP VOD, możemy już teraz zobaczyć fragment tego wyjątkowego momentu, w którym postać Marszałka otrzymuje swoje pożegnanie. Przeplatają się sceny z Emilianem Kamińskim oraz głos lektora, który oddaje hołd zmarłemu aktorowi.

Popularne wiadomości teraz

'Nadszedł czas, abyś opuściła urlop macierzyński. Nie jestem bankomatem. Tylko wiesz, na co wydać. Idź do pracy i naucz się ubiezpieczać”

"Czekałam na rozwód. Były mąż próbował wrócić, ale byłam nieugięta. Wyprosiłam go. Dobrze mi bez niego"

"Przeprowadziłam się do jego mieszkania. Zaczęłam gospodarzyć, niektóre rzeczy wyrzuciłam. Widziałam, że mąż się złości, ale nic nie mówił"

„Zmęczona sprzątaniem, zaproponowałam, żebyśmy pojechali do niego. Po kilku minutach szliśmy do jego mieszkania. Spodziewałam się zastać tam bałagan”

W dzisiejszym odcinku żegnamy naszego wspaniałego przyjaciela, aktora Emiliana Kamińskiego. Wciąż trudno nam pogodzić się z tą stratą, a Deszczowa bez dziadka Wojtka, już nigdy nie będzie taka sama, jak kiedyś. Drogi Emilianie, tęsknimy za twoim uśmiechem, wspaniałym poczuciem humoru i życzliwością, którą obdarzałeś wszystkich wokół. Na zawsze pozostaniesz w naszych sercach. I sercach naszych widzów - to wzruszające słowa, które otwierają odcinek 1736.

Choć Emilian Kamiński odszedł, to jego postać wciąż będzie obecna w sercach fanów. Wyjątkowe momenty spędzone na planie "M jak miłość" pozostaną niezapomniane, a Marszałek będzie nadal żywy dzięki wspaniałym wspomnieniom.

Hanna Mikuć, która grała Krysię, żonę Marszałka, podzieliła się swoimi uczuciami w związku z odejściem aktora. Przypomniała, że Emilian Kamiński już wcześniej odczuwał pogorszenie zdrowia, choć nie skarżył się na to.

Jakieś dwa miesiące temu mieliśmy razem zdjęcia i miałam wrażenie, że on się gorzej czuł. Mimo że na nic się nie skarżył, tylko prosił, żeby zamykać drzwi, żeby nie było przeciągów. Był trochę osowiały, aż się zaniepokoiłam. Wiem, że w tamtym roku miał operację, ale mówił później, że się świetnie czuje, na nic się nie skarżył. Nikt nie zdawał sobie sprawy, że był to poważny - wspominała aktorka.

TVP VOD już udostępniła fragmenty nadchodzącego odcinka, przygotowując widzów na wzruszające pożegnanie Marszałka. Premiera odcinka 1736 zaplanowana jest na 29 sierpnia, a wraz z nią niesamowite emocje, sentymentalne chwile i hołd oddany zmarłemu aktorowi, który na zawsze pozostanie w sercach fanów serialu "M jak miłość".

Pisaliśmy również o: Tragiczna strata dla polskiej muzyki. Mąż potwierdza odejście słynnej artystki

Może zainteresuje Cię to: Pola Wiśniewska na wakacjach bez słynnego męża. Czy to koniec ich historii miłosnej

Przypominamy o: Kuba Wojewódzki nie pozostawił suchej nitki na Marcinie Hakielu. Ironiczny komentarz na horyzoncie. "Mam nadzieję, że poczułeś się lepiej"