Jednak jak to często bywa w świecie gwiazd, ich historia zakończyła się rozstaniem, które przyniosło wiele kontrowersji.

Ostatnio Marcin Hakiel był gościem programu prowadzonego przez Kubę Wojewódzkiego, co stało się wydarzeniem, które wstrząsnęło opinią publiczną. W trakcie tej rozmowy Marcin Hakiel ujawnił wiele osobistych szczegółów ze swojego życia, w tym informacje, które z pewnością nie ucieszyły Katarzyny Cichopek.

Głównym tematem rozmowy była kwestia detektywów. Marcin Hakiel opowiedział, że osoby prowadzące śledztwo związek z nim odkryły, że Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski, były mąż Katarzyny, wydają się być zainteresowani jego życiem. To zdanie wywołało wiele kontrowersji, ponieważ sugeruje, że była żona i jej nowy partner mogą angażować się w działania, które mają na celu zaszkodzenie reputacji Marcina Hakiela.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że Katarzyna Cichopek od dawna przygotowywała się na scenariusz, w którym Marcin Hakiel publicznie opowie o niej kontrowersyjne rzeczy. Jej pełnomocnik śledził każde słowo wypowiedziane przez Marcina Hakiela, biorąc pod uwagę naruszenie jej dóbr osobistych.

Warto dodać, że rozstanie Katarzyny Cichopek i Marcina Hakiela przebiegło stosunkowo spokojnie i zostało szybko załatwione. Para zdecydowała się na rozwód, dbając o dobro swoich dzieci, które zawsze miały być chronione przed medialnym szumem i publicznym wywieszaniem brudów byłych małżonków. Cichopek i Hakiel wypracowali ustalenia dotyczące alimentów i podziału majątku, które miały na celu pozostawienie prywatności byłych małżonków nietkniętą.

Popularne wiadomości teraz

„Mama prosi mnie, żebym dochowała tajemnicy i nie niszczyła szczęścia mojej siostry: „Wiesz, przez co przeszła. Zrobiłabym to samo dla mojego dziecka”

„Zmęczona sprzątaniem, zaproponowałam, żebyśmy pojechali do niego. Po kilku minutach szliśmy do jego mieszkania. Spodziewałam się zastać tam bałagan”

„Synowe się postarały. No cóż, postanowiłam odpłacić im tym samym. Na Dzień Matki podarowałam im obu użyteczny prezent – miskę”

W Polsce 19-latka znalazła w lesie dziecko: niecodzienna historia, która przybrała nowy obrót

To Kasia podjęła decyzję o rozstaniu z Marcinem i, żeby uniknąć awantur, na których mogłyby ucierpieć ich dzieci, zrezygnowała z alimentów i oddała byłemu małżonkowi połowę apartamentu wartą milion złotych. U notariusza wynegocjowali warunki szybkiego rozwodu i treść oświadczenia, które oboje zamieścili w mediach. Problem w tym, że prywatność uszanowała tylko Katarzyna i pytana o byłego męża nigdy nie powiedziała o nim złego słowa - zdradza źródło portalu.

Słowa wypowiedziane przez Marcina Hakiela w programie Kubusia Puchatka wydają się jednak naruszać te ustalenia. Szczególnie zaniepokoiły one Katarzynę Cichopek, która obawia się wpływu tych słów na swoją córkę. Katarzyna zdaje sobie sprawę, że jej 9-letnia córka może stać się celem szykan w szkole, a ona sama nie wybaczy Marcinowi, że dał się wciągnąć w manipulację Wojewódzkiego i nie domagał się usunięcia tych fragmentów z programu.

Kasia zdaje sobie sprawę, że jej 9-letnia córka może być narażona na prawdziwe szykany w szkole. Nigdy nie wybaczy Marcinowi, że dał się wciągnąć w manipulację Wojewódzkiego i nie zażądał usunięcia fragmentu dotyczącego Heleny na etapie montażu - słyszymy. Dlatego decyzja już zapadła i wkrótce do sądu trafią odpowiednie pozwy, nie tylko w sprawie naruszenia dóbr osobistych Kasi i Macieja - dodaje portal shownews.pl.

Decyzja w tej sprawie została już podjęta, a wkrótce odpowiednie pozwy trafią do sądu, nie tylko w sprawie naruszenia dóbr osobistych Katarzyny i Marcina. To kolejny rozdział w historii tej pary, która mimo rozstania nadal jest pod lupą mediów i opinii publicznej.

Pisaliśmy również o: Jak Marcin Hakiel zareagował na pytanie o Paulinę Smaszcz. Reakcja mówi wszystko

Może zainteresuje Cię to: Znana aktorka z kultowego serialu "Dallas" nie żyje. Co było przyczyną jej odejścia

Przypominamy o: Beata Kozidrak w peruce? Tajemnicze nagranie wstrząsa światem rozrywki