Jakiś czas temu znana poslka wokalistka Kasia Kowalska poinformowała swoich fanów, że jej córka Ola trafiła do szpitala w Anglii, gdzie na codzień mieszka. U dziewczyny wykryto koronawirusa, ale jej mama przekonywała, że stan córki jest stabilny.

Przy okazji, Kasia zaapelowała do swoich fanów o to, by sami zostali w domu dla bezpieczeństwa swojego i innych.

Córka Kasi Kowalskiej przeszła bardzo wiele. Od dziecka walczyła o życie

Jednak jak podaje portal Super Express, Ola od tygodnia jest w śpiączce farmakologicznej. Dziewczynę przeniesiono do innego szpitala, z którym kontakt jest utrudniony. Z tego powodu jej mama ma problem, by śledzić to, co dzieje się z jej córką.

Popularne wiadomości teraz

Po raz pierwszy zostałam mamą, nie rodząc dziecka. 'Co mnie obchodzą cudze dzieci. Niech to matki się o nie martwią' – mówiłam i nie wytrzymałam

"W sensie, skąd macie brać pieniądze – zdziwiłam się – nie pracujecie, a ja muszę. Syn z synową żyli z tego, co im przesyłałam z Anglii." Z życia

Najmniejszy pies świata imieniem Toudi żyje w Polsce

Na co swędzą dłonie? Presądy związane ze swędzeniem

Kasia nie może dodzwonić się do szpitala. Ciągle łączy ją z jakąś centralą. Nikt nie odpowiada na jej pytania. Nie ma jak uzyskać informacji o córce. Jest skazana na telefony ze szpitala, które dostaje średnio co dwa dni. Siedzi jak na szpilkach. Żyje tylko nadzieją, że Ola wyzdrowieje. Nic innego jej teraz nie pozostaje – podaje Super Express, powołując się na przyjaciela artystki.

Arcybiskup Szala prosi o datki. "Zamiast ratować szpitale, trzeba ratować kurię"

Mamy nadzieję, że wkrótce Ola wyjdzie z tego. Życzymy jej dużo zdrowia, a Kasi - siły, by to przetrwała.

Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na koleżanka.com