Natychmiast znalazłem dochodową pracę, pomogli mi przyjaciele, a jednocześnie zacząłem uczyć się w szkole technicznej w niepełnym wymiarze godzin. Moja rodzina nigdy niczego nie potrzebowała.

Moja żona urodziła dwóch synów i córkę. Żyliśmy w spokoju i harmonii. Nie mieliśmy prawie żadnych konfliktów. Nigdy nie wątpiłem w lojalność mojej żony i nigdy nie zgłaszałem do niej żadnych roszczeń.

Kiedy dzieci dorosły, moja żona dostała pracę, często musiała wyjeżdżać w podróże służbowe, ale nie przeszkadzało mi to.

Nasze dzieci już dawno dorosły i usamodzielniły się, mają własne rodziny i dzieci.

Anna zaczęła teraz częściej znikać w pracy, ale byłem wyrozumiały.

Popularne wiadomości teraz

"Urodziłam dwójkę dzieci od teścia, bo mój mąż nie miał pojęcia. Chciałam powiedzieć prawdę, ale obiecałam teściowej, że będę milczeć"

"Pewnego dnia podczas rozmowy mama powiedziała Adamowi, który był wtedy moim chłopakiem, że mam oszczędności": nie powinna była tego robić

Anna zobaczyła głodne i brudne dzieci i zapytała, gdzie są ich rodzice: "Tata jest w domu, śpi, a mama nas zostawiła"

"Przez wiele lat ani moja matka, ani moja siostra nie chciały mnie znać, a teraz zmuszają mnie do porzucenia wszystkiego i służenia im"

Niedawno pojechałem do sąsiedniego regionu, aby podpisać umowę z dostawcą owoców dla naszej firmy.

Wszedłem do biura i rozmawiałem z Igorem o interesach. Nagle moją uwagę przykuło zdjęcie na jego biurku, przedstawiające moją żonę radośnie przytulającą Igora.

Byłem w szoku. Poczułem chłód w środku, a długopis wypadł mi z ręki. Starałem się jednak odzyskać spokój i możliwie neutralnym tonem zapytać: "Kim jest ta kobieta?

Igor uśmiechnął się: "To moja żona". Delikatnie spojrzał na zdjęcie.

- "Jesteśmy razem od czterech lat. Chcesz, żebym cię przedstawił? Miałem zamiar zaprosić cię dziś wieczorem do siebie. Jest wspaniała, choć często wyjeżdża w podróże służbowe. Przytaknąłem.

Do wieczora nie mogłem znaleźć sobie miejsca. I wtedy nadszedł właściwy moment. Poszedłem z Igorem do jego domu, a tam była Anna.

Zdałem sobie sprawę, że jeśli zostanę tu choćby minutę dłużej, wybuchnie skandal, więc po prostu odwróciłem się i wyszedłem. Zaraz potem pospiesznie wyjechałam do rodzinnego miasta.

Anna przyszła do mnie i poprosiła, żebym jej wybaczył. Ale ja jej nie wybaczyłam, dzieci też z nią nie rozmawiają po takim oszustwie. Igor zostawił ją kilka lat później, znalazł sobie młodszą kobietę.

Pisaliśmy również o: "Chciałam dobrze, ale wyszło jak zwykle. Pomogłam moim dzieciom posprzątać domek, a one odebrały mi klucze"

Może zainteresuje: "Zawsze wstydziłam się rodziców, ale kiedy przyprowadziłam mojego narzeczonego na spotkanie z nimi, zdałam sobie sprawę, jak bardzo się myliłam"

Przypominamy o: Moja stara matka prosi mnie o pieniądze, ale jestem bezrobotna. Niech prosi znajomych albo idzie do pracy: to nie mój problem