
Ma czterdzieści cztery lata. Mieszka sama z kotem. Postanowiłam więc porozmawiać z synową. Oczywiście miałam obawy, że synowa nie posłucha. Ale posłuchała.
Powiedziałam jej: "Wiesz, kochanie, mamy już po kilkanaście lat i od dawna chcemy mieć wnuki". Nigdy nie wtrącaliśmy się w twoje życie, ale chciałam o tym porozmawiać." - Czy ona w ogóle przerwała? - Nie. Słuchała mnie. A potem powiedziała, że była w ciąży, ale postanowiła pozbyć się dziecka.
Uważa, że nie może urodzić dziecka, ponieważ ona i jej syn nie mają nawet własnego mieszkania. Ale jeśli mój mąż i ja zarejestrujemy nasze mieszkanie na ich nazwisko, zgodzi się zostawić dziecko.
Początkowo mój syn i synowa oszczędzali na zaliczkę na kredyt hipoteczny. Ale później stało się to trudne, aby zaoszczędzić i wynająć mieszkanie. Przestali i zaczęli jeździć na wakacje i wycieczki, żyjąc chwilą.
- Okazało się, że córka ma własne mieszkanie, a syn wynajmuje. A oni, rodzice, mieszkają w dwupokojowym mieszkaniu.
„A potem wydarzyło się coś romantycznego. W wieku 45 lat zakochałam się w mężczyźnie starszym o 14 lat. Ale najdziwniejsze – moja ciąża.” Z życia
„Publikuję osobiste nietypowe zdjęcie. Komentarze: ‘W pani wieku takich zdjęć nie wolno publikować.’ ‘Po co to pokazywać. Myśli że ma 16 lat." Z życia
"Płakałam i błagałam macochę, żeby nie robiła mi tego, ale jej mało obchodziły uczucia obcego dziecka. Potem sąd, a po nim sąd Boży": z życia
Gwiazdy i celebrytki przed i po operacjach plastycznych
I teraz synowa chce, żeby przepisali mieszkanie na nich. Nie ma testamentu. Nie chce później walczyć z synową w sądzie. Dlatego chce, żeby teściowa oficjalnie przekazała jej część mieszkania, a teść synowi.
- "Gdzie będziemy mieszkać?" - Nic się nie zmieni. Ty nadal będziesz mieszkać u siebie, a my będziemy wynajmować. Chcę się tylko upewnić, że w razie czego będziemy mieli coś dla nienarodzonego dziecka.
Co o tym sądzisz? Czy synowa jest bezczelna? A może jednak ma rację? Dziecko to kosztowna przyjemność. Czy rodzice jej męża nie powinni dołożyć się finansowo, jeśli chcą mieć dziecko?
Prawdopodobnie nie ma sensu rodzić, nie mając nawet własnego mieszkania.