Aktorka, znana między innymi z roli w popularnym serialu "M jak miłość", postanowiła uczestniczyć w meksykańskim święcie Dia de los Muertos, które od lat fascynuje i przyciąga podróżników z całego świata.
To wyjątkowe wydarzenie różni się znacząco od naszych polskich obchodów Wszystkich Świętych, i Anna postanowiła podzielić się swoimi wrażeniami na swoim profilu na Instagramie, gdzie śledzi ją niemal milion osób.
Choć Anna Mucha jest znana głównie jako aktorka, to na Instagramie ujawnia swoje wielostronne pasje i zainteresowania. Nie tylko prezentuje tam swoją codzienność, ale również pokazuje kulisy swojej pracy na planach filmowych, w teatrze oraz relacje ze swoich podróży.
To właśnie dzięki tym publikacjom staliśmy się świadkami jej przemiany w domorosłą krytyczkę kulinarną i podróżniczkę, która z pasją dzieli się swoimi doświadczeniami z fanami.
Ostatnio Anna Mucha wraz z partnerem postanowili spędzić czas w Meksyku i wziąć udział w meksykańskim święcie Dia de los Muertos. To wydarzenie jest odmienną wersją obchodów zmarłych w porównaniu do naszych polskich zwyczajów.
Meksykanie podchodzą do tego święta z radością i entuzjazmem, organizując huczne parady, w których biorą udział ludzie ubrani i pomalowani w charakterystyczny sposób.
Anna Mucha, widząc to święto w mediach społecznościowych i na ekranach telewizorów, spodziewała się, że podobnie będzie obchodzone w rzeczywistości. Niestety, jej pierwsze wrażenie po wizycie na jednym z meksykańskich cmentarzy okazało się rozczarowaniem.
[quote author=""]Muszę wam powiedzieć, że jestem trochę rozczarowana chyba... Pierwsze moje wrażenie - nie tego się spodziewałam. Kompletnie nie tego się spodziewałam
Początkowo na cmentarzu panowała cisza, a obecność turystów przebranych za postacie z meksykańskich legend była jedynym zauważalnym elementem tego miejsca. Aktorka wyraziła swoje zdziwienie i zdenerwowanie sytuacją, która wydawała się być daleka od oczekiwań.
Snujemy się po tym cmentarzu z jakąś bandą przebierańców, którzy są ewidentnie turystami. Sytuacja jest absurdalna. To po prostu wygląda maksymalnie rozczarowująco, jakby to był cmentarz zapomnianych ludzi. Mijaliśmy jedną rodzinę, która czuwała przy grobie i mam wrażenie, że to byli wynajęci aktorzy – skarżyła się aktorka swoim fanom.
Jednak okazało się, że Anna Mucha i Jakub Wons trafili na cmentarz zbyt wcześnie, zanim huczne obchody Dia de los Muertos jeszcze się rozpoczęły. Meksykanie spędzają ten dzień na modlitwie, tańcach, świętowaniach i zakupach, a to wszystko odbywa się w centrum miast.
Tam się jeszcze nic nie działo, bo w tym czasie wszyscy byli jeszcze w mieście. Jedli, modlili się, tańczyli, robili zakupy, szykowali się... Najlepsze było przed nami - wyjaśniła aktorka, publikując następnego dnia zdjęcia z faktycznych obchodów meksykańskiego święta zmarłych. Obrazki zaprezentowane przez gwiazdę wyglądały tak, jak wszyscy się tego spodziewali – wyjaśniła aktorka, publikując wkrótce zdjęcia z prawdziwych obchodów meksykańskiego święta zmarłych.
Na tych zdjęciach mogliśmy zobaczyć, jak Meksykanie świętują Dia de los Muertos z pełnym zaangażowaniem. Ulice miast wypełniały kolorowe procesje, uczestnicy ubrani byli w tradycyjne stroje, a ich twarze zdobiły charakterystyczne makijaże. To właśnie to widowisko przyciąga tłumy turystów i przybyszów z różnych stron świata.
Anna Mucha i Jakub Wons w pełni mogli doświadczyć magii i energetycznego klimatu meksykańskiego Dia de los Muertos. Aktorka postanowiła podzielić się tymi chwilami z fanami na swoim Instagramie, aby pokazać, że warto czasem dać szansę nowym doświadczeniom i zrozumieć, że rzeczy nie zawsze wyglądają tak, jak się tego spodziewamy.
Jej podróż do Meksyku i uczestnictwo w meksykańskich tradycjach pozostają ciekawym przykładem, jak podróże i eksploracja innych kultur mogą poszerzać horyzonty i przynosić niezapomniane przeżycia. Anna Mucha, choć znana głównie z aktorstwa, udowodniła, że jest gotowa na nowe wyzwania i doświadczenia, a jej przygoda w Meksyku stała się inspiracją dla wielu z jej fanów, którzy teraz z ciekawością śledzą jej podróże i odkrywają razem z nią nowe miejsca i kultury.
Pisaliśmy również o: Ostatnie słowa Marka Perepeczki przed odejściem. Smutne wydarzenia w nocy
Może zainteresuje: Nagły wyjazd. Maciej Kurzajewski opuszcza dom Cichopek, a Kasia zwraca się do fanów
Przypominamy o: Poprosiłam córkę o przesłanie mi pieniędzy z powodu problemów finansowych. Kiedy zobaczyłam kwotę, którą wysłała, łzy napłynęły mi do oczu