Po kilku miesiącach oczekiwania, wreszcie nadszedł moment, na który tak niecierpliwie czekała. Agata i Piotr Rubikowie, mieszkając od kilku miesięcy w USA, musieli radzić sobie bez wielu rzeczy, które miały dla nich szczególne znaczenie. Teraz jednak wszystko się zmieniło.

Decyzja Rubików o przeprowadzce do Miami była dla wielu zaskoczeniem, zwłaszcza biorąc pod uwagę silne związki Piotra Rubika z Polską w kwestiach zawodowych.

Mimo to, para znalazła sposób na utrzymanie równowagi między życiem w Stanach Zjednoczonych a pracą w ojczyźnie. Agata, aktywna na Instagramie, regularnie relacjonowała swoje doświadczenia z nowego miejsca życia.

Jednym z głównych wątków w jej relacjach było oczekiwanie na dostarczenie rzeczy wysłanych z Polski. Agata dzieliła się zarówno łatwymi, jak i trudnymi chwilami związanymi z przystosowywaniem się do nowej rzeczywistości. Z brakiem pewnych przedmiotów radzili sobie, m.in. dzięki zapożyczaniu się u znajomych.

Popularne wiadomości teraz

„Kto pociągnął mnie za język, kiedy zaprosiłam moją córkę i zięcia do mojej wioski. Teraz modlę się do Boga, aby jak najszybciej wrócili do domu”

„Wolę być sama, niż nadal być twoim wsparciem. Wiesz, że zawsze byłam przy tobie, gdy mnie potrzebowałeś”

Natychmiast powiedziałam siostrze: „Opiekowałaś się rodzicami, dom jest twój, nie roszczę sobie do niego pretensji”

"Mieszkam we Francji od dłuższego czasu. Niedawno przyjechałam i zobaczyłam, jak moja matka nadal istnieje - dokładnie tak, jak istnieje"

W ostatnich dniach Agata Rubik wreszcie mogła ogłosić radosną nowinę swoim fanom. W InstaStory podzieliła się, że wszystkie ważne dla niej rzeczy dotarły do ich nowego domu. Wśród nich były ulubione sukienki, garnki, meble tarasowe i łóżka. To wyjątkowe dla niej momenty, które oznaczały powrót do codzienności i komfortu.

W końcu koleżanki mogą przychodzić na nocki. Jest łóżko, jest kanapa, jest materac, więc można nocować. (...) Aż mi się język plącze, bo jestem niewyspana, bo jak przychodzą koleżanki na nockę, to dziewczyny zasypiają o pierwszej (w nocy - przyp. red.), a budzą się o szóstej

Agata szczególnie podkreśliła radość z powrotu łóżek, co oznaczało, że jej córki mogą zapraszać koleżanki na nocowanie. Mimo tej radości, Agata z uśmiechem przyznała, że pierwsza noc była pełna emocji, a dziewczynki zasnęły późno i obudziły się o świcie. Jednak radość z pełnego wyposażenia domu i możliwość gościny koleżanek sprawiły, że zmęczenie było warte tego czekania.

Nowy rozdział życia Rubików w USA zaczyna nabierać kształtu, a Agata dzieli się z fanami nie tylko radosnymi chwilami, ale także uczciwie opowiada o wyzwaniach związanych z przeprowadzką. Jej szczerość buduje silną więź z obserwatorami, pokazując, że nawet gwiazdy doświadczają zwykłych, życiowych zmagań.

Pisaliśmy również o: Koledzy z klasy wyśmiewali mnie jak tylko mogli, a ja milczałam ze strachu. Ale wkrótce życie postawiło wszystkich na swoim miejscu

Może zainteresuje: Katarzyna Warnke i Piotr Stramowski w żałobie. "Byłeś kimś wyjątkowym i takim zostaniesz"

Przypominamy o: 11 listopada. Dramatyczna chwila między Andrzejem a Agatą Dudą. Odrzuciła jego zaloty