Choć jest w zaawansowanej ciąży, 34-latka nie zrezygnowała z prowadzenia programu, jednak pewnego dnia doszło do incydentu, który mogło skończyć się źle.

W sierpniu tego roku Małgorzata ogłosiła radosną nowinę o drugiej ciąży, dzieląc się szczęściem z ponad 130 tysiącami obserwatorów na Instagramie. Mimo błogosławionego stanu, prezenterka kontynuowała swoją pracę u boku Aleksandra Sikory w programie "Pytanie na śniadanie". Jednak niedawno postanowiła opowiedzieć o zdarzeniu, które zdarzyło się na planie programu.

W rozmowie z "Światem Gwiazda", Małgorzata Tomaszewska opisała chwile grozy, kiedy to przypadkowo potknęła się o niewidoczny podest na planie. Przewróciła się, jednak na szczęście upadek nie dotknął jej brzucha, a skończył się na bolesnym siedzeniu.

Przechodzimy z kanap do kącika eksperckiego i ja nie zauważyłam podestu. Jakoś nie zauważyłam i jak runęłam, całe szczęście nie na brzuch tylko na pupę. Nie bolał mnie ten upadek, ale wylałam na siebie herbatę spektakularnie. Wszyscy zamarli na planie. Olek poszedł do rozmowy sam. Ja byłam trochę zestresowana tym, co się stało

Po incydencie Małgorzata zdecydowała się udać do lekarza, chociaż nie odczuwała żadnych poważnych dolegliwości. Przyznała, że upadek w ciąży zawsze jest alarmujący i stresujący, nawet jeśli nie wiąże się z bezpośrednim zagrożeniem.

Popularne wiadomości teraz

"Urodziłam dwójkę dzieci od teścia, bo mój mąż nie miał pojęcia. Chciałam powiedzieć prawdę, ale obiecałam teściowej, że będę milczeć"

Anna zobaczyła głodne i brudne dzieci i zapytała, gdzie są ich rodzice: "Tata jest w domu, śpi, a mama nas zostawiła"

"Przez wiele lat ani moja matka, ani moja siostra nie chciały mnie znać, a teraz zmuszają mnie do porzucenia wszystkiego i służenia im"

"Widzę jakieś papiery w koszu. Serce podpowiadało mi, że mój mąż nie jest w podróży służbowej. Podwinęłam rękawy i sięgnęłam do wiadra"

Opowieść Małgorzaty Tomaszewskiej o niebezpiecznym zdarzeniu rzuca światło na wyzwania, z jakimi muszą radzić sobie kobiety pracujące w zaawansowanej ciąży. Jej otwartość w dzieleniu się tą historią z pewnością spotka się z zrozumieniem i wsparciem ze strony jej licznych fanów.

Pisaliśmy również o: Pożegnanie z legendą kina. Nie żyje Joss Ackland, aktor z filmu Agnieszki Holland

Może zainteresuje: Ten lekarz działa za darmo dla pacjentów, którzy nie mogą zapłacić. Każdy powinien znać tę wspaniałą osobę

Przypominamy o: Surowa prawda Marcina Hakiela. Koniec kontaktów z byłą żoną Katarzyną Cichopek. „My właściwie nie mamy kontaktów”