Dla Małgorzaty Tomaszewskiej, prezenterki znaniej m.in. z programu "Pytanie na śniadanie", radość z drugiej ciąży została przerwana przez nagłą chorobę. W otwartym wyznaniu podzieliła się z fanami swoim stanem zdrowia, a także obawami związanymi z wpływem choroby na nienarodzone dziecko.
Kiedy kilka tygodni temu ogłoszono, że Małgorzata spodziewa się drugiego dziecka, fani zareagowali entuzjastycznie, zalewając ją gratulacjami. Jednak radość z oczekiwania na przyjście na świat maluszka przerwała nagła choroba. Tomaszewska postanowiła podzielić się tą trudną chwilą z publicznością, z której czerpie ogromne wsparcie.
Prezenterka ujawniła, że zmaga się z chorobą zakaźną, a obecnie jest w nastroju mocno osłabionym z powodu ospy wietrznej. W swoim przekazie wyznała, że nie wie, co jeszcze w tej ciąży ją spotka, co z pewnością budziło zaniepokojenie fanów. Jednak mimo smutku, Tomaszewska zachowuje pozytywne podejście.
Dziś w nastroju mocno słabym, bo mam ospę wietrzną. Nie wiem, co w tej ciąży mi się jeszcze przyplącze
Jednak najbardziej niepokojące pytanie brzmiało: co z dzieckiem? Prezenterka wyznała, że ospa wietrzna jest najbardziej niebezpieczna dla dziecka przed 20. tygodniem ciąży. Choć już przekroczyła ten etap, nadal nie może odetchnąć z ulgą. Mimo to, stara się nie tracić nadziei i zaznaczyła, że całe szczęście znajdują się daleko po 20. tygodniu.
Po raz pierwszy zostałam mamą, nie rodząc dziecka. 'Co mnie obchodzą cudze dzieci. Niech to matki się o nie martwią' – mówiłam i nie wytrzymałam
Dziecko zostawiło psa i notatkę w parku. Płakali prawie wszyscy
Top 10 zaskakujących ciekawostek o kotach. Mało kto o tym wie
Hybryd psa i kota. Zdjęcia tego zwierza bardzo popularne w sieci
Całe szczęście jesteśmy daleko po 20. tygodniu, bo podobno do 20. tygodnia ospa jest najbardziej niebezpieczna dla ciąży, więc mam nadzieję, że obędzie się bez komplikacji
Otrzymując natychmiastowe wsparcie od internautów, Tomaszewska podziękowała swoim fanom za życzenia, miłe słowa i rady. W kolejnej relacji wyraziła wdzięczność za dzielenie się osobistymi doświadczeniami, co dodatkowo podniosło jej na duchu.
Zawsze mówię do was per kochani i naprawdę tacy jesteście. Dziękuję za wszystkie życzenia, miłe słowa i rady. Bardzo dziękuję, że opisaliście mi swoje przypadki, bo od razu mi raźniej i tchnęliście we mnie optymizm. Opowiadając na pytania, tfu, tfu – poza wysypką nie jest źle
Mamy nadzieję, że Małgorzata Tomaszewska szybko wróci do zdrowia, a jej ciąża przebiegnie bezpiecznie, zgodnie z oczekiwaniami. Fanów prezenterki już teraz można z pewnością określić jako niewątpliwych sojuszników w tej trudnej chwili.
Pisaliśmy również o: Emocjonalny gest Martyny Wojciechowskiej. Miłosne wyznanie na Instagramie
Może zainteresuje: "Twój syn należy do kolonii karnej". Krzyczała Marta na matkę napastnika swojej córki, ale nikt nie mógł sobie wyobrazić, jak to się skończy
Przypominamy o: Wszystkie kobiety w ciąży były odwiedzane codziennie, przynoszono im pyszne jedzenie i słodycze, z wyjątkiem Anny