Katarzyna krzyknęła: "Adam ożenił się z inną! Katarzyna zamknęła się w pokoju, położyła na łóżku i zaczęła płakać. Spotykała się z Adamem od dwóch lat i wszystko miało być dobrze do ślubu.

Ale potem zaczęli się często kłócić, a Katarzyna sama nie rozumiała, co się dzieje. Adam po prostu kłócił się bez powodu. W końcu musieli się rozstać. A teraz minęło zaledwie pół roku i Adam się żeni.

Jak mógł tak szybko o niej zapomnieć i znaleźć sobie inną dziewczynę? Co więcej, dwa lata z Katarzyną to dla niego za mało czasu na ślub, a kilka miesięcy z nieznajomą wystarczyło.

Katarzyna po raz kolejny przekonała się, że wszyscy chłopcy są tacy sami. Przede wszystkim obwiniała o wszystko ojca. Porzucił ją i jej matkę, gdy Katarzyna była jeszcze dzieckiem.

Nigdy więcej nie pojawił się w ich życiu. Minęło jeszcze kilka dni i w przeddzień urodzin Katarzyny zadzwonił do niej nieznany numer. Okazało się, że to jej ojciec. Poprosił Katarzynę, aby przyjechała do niego do szpitala, był bardzo słaby, więc nie mógł o własnych siłach opuścić oddziału.

Popularne wiadomości teraz

„Życie nauczyło mnie, że czasami nieznajomi są drożsi niż rodzina: nawet wstyd im o tym mówić”

„Jak mógł zaproponować coś takiego swojej matce. To nie jest odbieranie kotka z ulicy. To jego matka – skomplikowana i skąpa kobieta”

"Przeprowadziłam się do jego mieszkania. Zaczęłam gospodarzyć, niektóre rzeczy wyrzuciłam. Widziałam, że mąż się złości, ale nic nie mówił"

„Mama prosi mnie, żebym dochowała tajemnicy i nie niszczyła szczęścia mojej siostry: „Wiesz, przez co przeszła. Zrobiłabym to samo dla mojego dziecka”

Katarzyna postanowiła zobaczyć się z ojcem w tajemnicy przed matką. Bała się i była bardzo zdenerwowana. Ale jej tata nie był tym, co sobie wyobrażała, gdy była dzieckiem. Był miłym mężczyzną o wielkich oczach.

Mówił, że całe życie marzył tylko o tym, by być blisko rodziny, córki. Okazało się, że sama matka nie pozwalała mu widywać się z Katarzyną, nie pozwalała mu się zbliżyć i groziła, że jeśli w jakikolwiek sposób spróbuje skontaktować się z córką, pozwie go do sądu.

Ale teraz czas minął, a ojciec ma nieuleczalną chorobę, więc postanowił spotkać się z córką po raz ostatni. Katarzyna wyszła ze szpitala zapłakana.

Zastanawiała się, dlaczego matka zawsze ją okłamywała. A potem przypomniała sobie, jak Adam powiedział jej, że jej matka powiedziała mu wiele złych rzeczy o Katarzynie.

Więc może wszystkie kłótnie z Adamem były spowodowane plotkami jej matki za jej plecami. Czy to naprawdę przez matkę Katarzyna nie była w stanie normalnie komunikować się z ojcem i ułożyć sobie życia osobistego z Adamem przez te wszystkie lata?