Marta i Adam byli przeszczęśliwi, gdy dowiedzieli się, że spodziewają się bliźniąt - chłopca i dziewczynki. Gdy zbliżał się termin porodu, para zaczęła kupować ubrania, przygotowując się na narodziny swoich dzieci.

Kiedy nadszedł czas, Marta urodziła dwoje zdrowych dzieci. Jednak podczas karmienia zauważyła coś niepokojącego i zbladła.

- "Kogo mi przyprowadziliście? Drugie dziecko nie jest moje!" - wykrzyknęła Marta.

Pielęgniarka była zdezorientowana i sprawdziła dokumenty: "O czym ty mówisz? Oboje są twoi" - odpowiedziała.

Kiedy rozebrali dzieci, odkryli, że oba są dziewczynkami.

Popularne wiadomości teraz

„Gdyby nie moi rodzice, wasz syn i ja przeprowadzilibyśmy się do kartonowego pudła. Nie mógł kupić chleba do domu, nie mówiąc już o mieszkaniu"

„W niedzielę pojechaliśmy do domu moich teściów, mój mąż chciał pogratulować mojej mamie z okazji jej urodzin, które właśnie minęły”

„Dlaczego musieliśmy mieć drugie dziecko i kiedy żyć dla siebie”: później żałował tego, co powiedział, ale było już za późno

"Urodziłam dwójkę dzieci od teścia, bo mój mąż nie miał pojęcia. Chciałam powiedzieć prawdę, ale obiecałam teściowej, że będę milczeć"

- Urodziłam chłopca i dziewczynkę. Gdzie się podział mój syn?" - krzyczała Marta.

Kilka minut później kilka pielęgniarek weszło do pokoju, trzymając chłopca w ramionach. Okazało się, że dzieci zostały zamienione przez pomyłkę.

Jedno z niemowląt należało do kobiety, która oddała życie, by ratować córkę podczas porodu, a jej krewnych nie udało się odnaleźć, więc dziewczynka miała trafić do sierocińca.

Pomyłka została odkryta dopiero w ostatniej chwili.

Mimo zakłopotania, Marta wybaczyła personelowi szpitala pomyłkę i nie złożyła skargi.

Nie mogła jednak przestać myśleć o małej dziewczynce, która miała trafić do sierocińca. Rano postanowiła adoptować dziewczynkę.

Podzieliła się swoim planem z Adamem, który początkowo sprzeciwiał się ze względu na ciężar wychowywania trójki dzieci.

Jednak w końcu ustąpił i towarzyszył Marcie w biurze adopcyjnym dziewczynki.

Teraz para ma trojaczki i jest bardzo szczęśliwa, bez żadnych obciążeń.

Pisaliśmy również o: Wigilijne rozkosze z Magdą Gessler. Makowiec za fortunę i wyjątkowy barszcz wracają do oferty

Może zainteresuje: Śmiałe wyznanie Dawida Kubackiego. Jak przeszedł przez dramatyczne chwile razem ze swoją żoną

Przypominamy o: "Kiedy odejdę, sama powiesz o tym swojej siostrze". Tymi słowami matka zapisała cały spadek najstarszej córce, nie zostawiając młodszej ani grosza