Karolina Pachniewicz, zaledwie 21-latka wówczas, weszła do zamkniętego domu, nieświadoma, że to doświadczenie na zawsze odmieni jej życie. Teraz, po 22 latach, jak wygląda życie kobiety, która z programu wyszła z miano gwiazdy?
Pierwszy sezon "Big Brothera" to ikona polskiej telewizji, a uczestnicy tego eksperymentu stali się celebrytami na stałe. Karolina Pachniewicz, decydując się na udział, nie przewidziała, że jej życie już nigdy nie będzie anonimowe.
Opuszczając dom na własną prośbę, zakochała się w Grzegorzu Mielcu, co stało się inspiracją dla romantycznego filmu "Gulczas, a jak myślisz". Niestety, związek nie przetrwał, a ich drogi rozeszły się.
Po rozstaniu z Grzegorzem, Karolina kontynuowała karierę w show-biznesie, brała udział w różnych projektach telewizyjnych. Jednak prawdziwe szczęście postanowiła znaleźć poza granicami Polski. Teraz, z perspektywą 22 lat, jak poradziła sobie z życiem?
"Roześmiałam się: kto kogo utrzymuje, mieszkanie jest moje, jeździ moim samochodem. Wynika z tego, że to ja jego utrzymuję, a nie odwrotnie." Z życia
„Nie mam miejsca dla niej, a twoja narzeczona, bez grosza i mieszkania” – zauważyła teściowa do syna w mojej obecności. Zniosłam to.” Z życia
„Siostra zaczęła kręcić nosem, znudziły jej się tanie produkty, chce żyć jak wszyscy normalni ludzie zamawiać pizzę. Mama milczała ale ja nie.”Z życia
"Zamiast ojca miałam ojczyma, nikt mnie nie kochał. A gdy nadszedł czas by się nim zająć, kazano mi go wziąć do siebie. Nie, nie zrobię tego." Z życia
Dziś 43-letnia Karolina Pachniewicz jest aktywną użytkowniczką mediów społecznościowych, gdzie dzieli się swoim życiem. Jej profil na Instagramie to podróżnicza opowieść, pełna uroczych zdjęć z podróży, wnętrzarskich inspiracji i miłości do dwóch piesków. Choć miłość z Grzegorzem Mielcem nie przetrwała, Karolina znalazła nowego partnera, Dawida, który ma wnuczkę. Tak więc, dziś możemy śmiało nazywać ją babcią.
Zdjęcia zamieszczane przez Karolinę świadczą o tym, że 43-latka nadal emanuje uśmiechem i radością życia. Choć minęło wiele lat, wygląda niemal identycznie, co zapamiętali ją widzowie z czasów "Big Brothera". To historia niezwykłej podróży życiowej, która trwała od chwili wejścia do domu Wielkiego Brata, aż po dzisiejsze szczęśliwe życie jako babci i pasjonatki podróży.
Pisaliśmy również o: Ekskluzywna wiadomość dla miłośników "Klanu". Stacja TVP rozpoczyna świąteczną magię
Może zainteresuje: Kiedy mężczyzna dowiedział się, kogo poślubi jego córka, prawie stracił panowanie nad sobą, a powodem była stara wrogość
Przypominamy o: Oto jak nauczycielowi udało się powstrzymać wyśmiewanie dziecka. Prawdziwy nauczyciel